ale na jej podstawie bardzo ciężko będzie zrobić dobry film. To może być hit w stylu LOTR'a lub gówno w stylu praktycznie wszystkich innych filmów fantasy tego typu. Wszystko zależy od twórców, trzymam kciuki.
Wątpię by dali radę zrealizować ten film. Ciekawe czy wystąpią takie sławy jak Athene czy Leerooy Jeeeeeenkins. Śmiem wątpić w ogóle czy prawa autorskie już są od Blizzarda. Co do fabuły, to jedyne co przychodzi mi do głowy, to historia Arthasa, jeśli to ma być od strony Alliance to pewnie miałoby sens. Ale wiele fajnych filmów miało wyjść. Np Gra Endera. Teraz nie ma wzmianki ani słowa o tym. To duże produkcje, które łatwo zniszczyć. Tak jak my zniszczyliśmy film Wiedźmin. Czy tak jak znisczono Dungeon Siega.