CG doszło już do takiego momentu że zastanawiamy się czy to rzeczywiście jest mocap czy jednak wciąż make-up. Tak orki są w pełni komputerowe i wyglądają wspaniale. Nigdy nie udałoby się uzyskać takiego efektu, zachowując mimikę twarzy, za pomocą samego make-upu.

Szkoda że ludzie są grani bezpośrednio przez aktorów przez co będzie większa ilość green screenów które nigdy nie będą idealne. Widać to np w scenie pogrzebu z trailera. Chociaż ten trailer filmwebowy ma gorszy kontrast, przez co wszystko się gorzej ze sobą integruje i bardziej widać greenscreeny. Na youtubie wygląda to już dużo lepiej.

Orkowie są grani przez aktorów i dopiero w post-produkcji przerabiani komputerowo.

Aktorzy tylko animują ruch w pełni komputerowych modelów postaci. Dotyczy to zarówno ruchów ciała jak i ruchów mimicznych twarzy.

Technika która na to pozwala to tzw mocap (motion capture). Polega ona na rejestrowaniu ruchu aktorów i kamery na planie przy pomocy specjalnych znaczników, a następnie na odtwarzaniu tego ruchu w komputerowym środowisku 3D, dzięki czemu można ożywić komputerową postać.

Mówiąc że ludzie są grani bezpośrednio przez aktorów mam na myśli właśnie to, że na ekranie widzimy ich własne ciało, a nie komputerowego awatara.

W dzisiejszych czasach ta technika jest już naprawdę potężna. Dzięki dużej mocy komputerów aktorzy i twórcy na planie mogą widzieć na ekranie ruch komputerowej postaci w czasie rzeczywistym do ruchu aktora.