Hmm ale Medi umiera :) w inny sposób niż w lore ale to zarazem tłumaczy fakt, czemu Kadgar się nie postarzał i tu jest ok :) film spójnie w końcu łączy lore by nabrało nowego tchu i jeśli wyjdą kolejne części tworzyły jedną całość a zmiany są kosmetyczne i takie które nie wypływają na rozwój postaci znacząco więc tutaj to żadne minusy. (Ba! jeśli już poruszyłeś ten temat to zapewne wiesz, że Kadgar po przebiciu Medi mieczem tak się starzeje, że ma długą białą brodę, włosy i jest starcem a nawet w grze tak nie wygląda ;) w WoW ma białe włosy i jest młody :D, więc czy on będzie stary czy nie to nie ma znaczenia są gorsze zmiany w filmie, co do lore.

O miłości musiało być bo tak było :) Garona dla Medivha jest.. no właśnie i tutaj jest spora zmiana, co do oryginału, ponieważ tak zmienili relacje Garony do Medi, że wpływa to na przyszłe losy filmu i tu jest trochę fail, ale jeśli nie wymieniłeś tak poważnej zmiany, co do oryginału to chyba nie ma, co się martwić :).

SPOILER

Ponieważ Garona oryginalnie dla Medivha jest kochanką i wspólnie mieli syna Med'ana i który dość znacząco się wyróżnia w lore a w filmie Garona jest dla Medivha.. córką przynajmniej takie odniesienia są w noweli do filmu i tutaj dopiero jest poważny problem :D.

Kolejna sprawa to rasa Garony. Oryginalnie jest pół Orkiem i pół Draenei, lecz ona sama dopiero od Guldana się o tym dowiaduje a w filmie ewidentnie widać, że jest pół Orkiem i pół Człowiekiem, pomimo że rozumie mowę Draenei, co widać na początku filmu ;) jak i również ewidentnie zmienili rasę jej Matki, bo w filmie też wszystko wskazuje, że była, Orkiem. Lecz i to ma odbicie właśnie z relacji, jakie ją łącza z Medi w filmie ;).

KONIEC SPOILERA

Minusem filmu za to jest jego długość a raczej jest za krótki sporo historii zostało spłycone co da się odczuć i łatwo zgubić wątki lub odczuwa się wyraźnie, że za szybko to wszystko ucieka. Plus niestety kilka zmian w lore.

To są wkurzające zmiany :P a nie zmiana koloru włosów :D ale pomimo tego i tak dałem 10 bo naprawdę podobał mi się film lecz gdybym miał oceniać go jako fan Warcrafta to ciężko by było dać za lore wysoką ocenę bo efekty specjalne naprawdę solidnie ;).

Orkowie palce lizać :D ale nie mogę tego powiedzieć o np. Antonidasie i Wysokich Elfach ( ale to tylko mój gust). Co do Med' ana to jest on niekanoniczny więc nie sprawia problemu w relacji Garona- Medivh w filmie. Choć ona sama jest już wystarczająco zmieniona. Moim zdaniem Garona powinna być postacią taką jak w oryginale. W filmie nie jest manipulowana przez Gul'dana i nie jest posłańcem pomiędzy nim a Medivhem co znacząco wpływa na odbiór filmu nieobeznanym w temacie. No bo skąd Medivh wiedział kiedy otworzyć portal po raz drugi?
P.S Nie wiem jak tobie ale sama postać Medivha w filmie mnie zrażała. Ben się nie popisał :/

O i jeszcze pomysł na śmierć Llane'a to jakaś pomyłka.