W takim razie przeczytaj "Ostatni Strażnik". Nie jest to może wybitna książka i nijak ma się do filmu. Aczkolwiek zdecydowanie lepiej ukazuje postać Medivh'a niż ten film.
dodam do listy :)
Aczkolwiek raczej chodziło o to, że aktor przyjemny dla oka :D (tak wiem,strasznie pusto i płytko to brzmi, ale co poradzę...)
Mała rada jak będziesz czytać, nie zraź się prologiem. Jest nudny i męczący, ale na szczęście krótki, a historia właściwa całkiem przyzwoicie napisana (przynajmniej w wersji angielskiej, polskiej nie znam) :)