Zgadzam się z wyborem. Było sporo świetnych scen:
- scena oswobodzenia Lothara z celi (cała sala w kinie klaskała)
- bardzo podobała mi się aktywacja golema i ogólnie cała walka z Medivhem
- scena śmierci syna Lothara epicka
- wszystkie sceny gdzie rzucane były zaklęcia były fenomenalnie zrobione jeśli chodzi o grę aktorów, montaż, kadry, efekty i muzykę
- roar Thralla na koniec

Co do smaczków dla fanów to wielu pisze, że murloc albo owca. A dla mnie najlepsze smaczki to ten minimalny udział orkowych wodzów, czyli Groma, Kargatha i Kilrogga. Tego trzeciego niestety nie rozpoznałem za pierwszym seansem, ale na widok dwóch pierwszych za każdym razem japa mi się cieszyła.
Grałem nimi w RTSie :D Oglądałem ich losy w Lords of War. Czytałem książki w których się przewijali.

Thralle, Arthasy, Illidany... a tam, czort z nimi. Ale starzy wodzowie? Hura :D :D

Mam nadzieję, że będzie ich dużo w następnej części i że dadzą każdemu coś ciekawego do powiedzenia i zrobienia :)

Napisy końcowe ;)

precz

Nie

a kysz

Miasto w chmurach i spotkanie Khadgara z Alodi. Najlepsza scena w filmie;)

Najlepsza scena?
Wszystkie te z Gul'danem. Świetna kreacja. Brawo dla Daniela Wu i dla grafików :D

Brak

Zasadzka na ludzi w lesie ;)
Ork skaczący z drzewa z okrzykiem lok'tar ogar i cała bitwa to majstersztyk ;)
no i oczywiście wszystkie sceny z Gul'danem

Większość scen Renda Blackhanda