Podales ciekawe nazwiska ... Ale ni z tego ni z owego okazuje się, że reżyserem zostanie .... Uwe Boll :)

Reżyserem został Duncan Jones.

Podobał mi się zarówno "Moon" jak i "Kod Nieśmiertelności". Reżyser młody i zdolny tak więc nie jest źle.

Nie tylko reżyser świadczy o powodzeniu projektu. Z tego co widzę zaangażowano w to bardzo dobrego scenarzystę, podobno ma być też ktoś odpowiedzialny za "Mrocznego rycerza", a sam Duncan Jones mimo że ma niewielki dorobek reżyserski także wydaje się być ambitny. Poza tym nad filmem czuwają ludzie z Blizzarda, a jak pokazało doświadczenie Blizz. jak coś robi to robi to porządnie(wydają niewiele produktów, ale nigdy się nie śpieszą i zawsze efekty są powyżej oczekiwań). Jestem jeszcze ciekawy jak to będzie z tymi aktorami, gdyby rzeczywiście miał grać Depp to z pewnością pozytywnie wpłynęło by to na range widowiska.(ja bym go widział raczej po ciemnej stronie mocy).

Jak na mój gust jest to trochę bezsensowne, ponieważ gra to gra, rozumiem że WoW jest jedną z bardziej popularnych i kultowych gier, ale bez przesady, żeby od razu przerabiać go na film? Raczej nie bardzo mi to podchodzi...No ale cóż, jeżeli padnie decyzja, że na 100% się za to zabierają, to bardzo chciałabym, żeby reżyserem był Jackson. Niestety, jest to pewnie niemożliwe, głównie przez to, że jest teraz zajęty "Hobbitem"... A szkoda, wydaje mi się, że np. sceny mające miejsce na terytoriach Night Elfów byłyby przez niego cudownie pokazane.