tez macie takie wrazenie ze blizzard promuje sojusz, a horde traktuje troche jak nie chciane dziecko?
Przesadzasz, ale pewnie dlatego, że w Wowie pogrywasz Hordą :D Film robią od strony Sojuszu zapewne dlatego, że tam są ludzie, a ludzie lubią oglądać filmy o sobie :D:P
Blizzard pokazal w grze ze horda jest wartosciowa i w ogole bardzo fajna i mysle ze nie ma powodu zeby zmieniac zdanie w filmie pokazac nagle cos innego. Zdecydowanie przesadzasz.
Ja grałam krótko, ale z tego co mówi mój kumpel, który grał w to ponad rok to Horde są uważani za fajniejszych, bo są bardziej zgrani a Alianci to dzieci neo :D Więc może skoro źle się mówi o Aliantach to film ma ich bardziej promować ;)
Ja tam oczywiście i tak byłam w Horde, bo tam są Blood Elfy, (no oprócz nich jeszcze da się grać człowiekiem ale wtedy mało to baśniowe..) ale reszta... te trupy i bizony...
Come on, people?!
"tez macie takie wrazenie ze blizzard promuje sojusz, a horde traktuje troche jak nie chciane dziecko?"
gdyby moje dziecko wyglądało jak mućka, tudzież było zielone, dzikie i rzucałoby się na sąsiadów z okrzykiem "for the horde!" to też by było nie chciane :D. a tak poważnie to jak nie zobaczę w filmie Thralla to bede nieszczesliwy, oj jak bardzo. shamans ftw !
Ja mam nadzieję, że pojawi się tam sporo postaci znanych z gry i książek. I po ciuchu liczę na to że w filmie będzie Leeroy Jenkins( główny bohater obmyśla plan ataku, a tu nagle koleś robi po prostu szarże na wroga:D)