Podobno Michele Morrow chce zagrać Sylvanas...:D a więc prawdopodobne że ta postać się pojawi
źródło: http://wow.incgamers.com/blog/comments/celebs-interested-in-the-warcraft-film-mi chele-morrow-interview

Wedle tego, co jest na zagranicznych portalach, premiera ma być w 2013 roku, a nie w 2011 (jak to jest napisane tutaj). Podtytuł: "Rise of the Lich King". I raczej więcej na razie nie wiadomo, co mnie wcale nie dziwi, bo Blizzard chyba lubi podtrzymywać wokół swoich projektów atmosferę tajemnicy. ;)

Kurczę, że wy jeszcze znaleźliscie jakieś newsy, a na film poczekamy, pewnie zrobią premierę kiedy wyjdzie Warcraft IV żeby więcej kasy uzbierać ;D

Nie wiadomo czy WarCraft 4 w ogóle wyjdzie. Na razie Blizzard jest zajęty Diablo 3, Wowem oraz StarCraftem 2, który ma w przyszłym tygodniu premierę.

chlopie , te nowinki wylapuja ci co graja w wowa ;D ja osobiscie lubie warcrafta i jego swiat ;) ale juz fenomenu wowa nie rozumiem..fajnie jak by to bylo darmowe..tylko ten item shop by byl platny jak w innych grach, a nie ze co miesiac karte musisz kupywac;/ no i w sumie przez wowa stracilem troche kumpli bo juz takiego maniaka niedalo sie wyciagnac na boisko ;/
A co do filmu to nie napalal bym sie zbytnio, zobaczcie kto rezyseruje i kto pisal scenario ;/ zaden z nich niema ani jednego filmu fantastycznego...mam nadzieje ze chociaz oboje cos czytali wczesniej , jakies ksiazki :)

W którymś CD-Action był artykuł na temat "Item Shopów". W sumie wychodzi drożej niż normalny, comiesięczny abonament. :]
Co do fenomenu WoW-a... zagraj a zrozumiesz. ;p

Wiemy Kto:
Producentem filmu będzie Legendary Pictures, które wykupiło prawa do filmu w maju 2006 roku. Studio ma na swoim koncie produkcję takich filmów jak Batman Begins, 300, czy Watchmen.
Reżyserem, jak już wiadomo, jest Sam Raimi mający na koncie choćby reżyserię The Evil Dead.
Scenarzystą zostanie Robert Rodat, którego znamy z historii do takich produkcji jak Saving Private Ryan czy The Patriot.

Wiemy również Co:
Nie ma żadnego potwierdzenie jakoby główny bohater miał być postacią z obecnie istniejącej historii Warcrafta. Sam Raimi w wywiadzie przeprowadzonym w październiku powiedział, że chciałby nakręcić film o samej grze Warcraft, czyli uwzględnić znane nam krainy ziem Azeroth.
Podczas Blizzcon '07 szef ekipy zajmującej się historią Warcrafta - Chris Metzen - powiedział, że Warcraft zdecydowanie będzie filmem wojennym, a nie opowiadającym o jakimś przedsięwzięciu czy wyprawie jak Lord of the Rings.
Podczas tego samego panelu Metzen zapowiedział obecność Thralla w filmie, co jednak obecnie może ulec zmianie przez reżysera. Jednakże jest to jedna z tych informacji, która wzmaga apetyt, zwłaszcza miłośnikom Hordy.

Mamy pewne podejrzenia Gdzie:
Nie jest to oficjalna informacja, ale krążą pogłoski o kontaktach Raimi'ego z pewną legendarną lokacją, co może wskazywać na Nową Zelandię. Dlaczego? Raimi był producentem dwóch serii telewizyjnych - Xena: Wojownicza Księżniczka oraz Herkules. Oba te seriale były kręcone w Nowej Zelandii, która zresztą (jak pokazują nam owe seriale, czy wymieniony wcześniej LoTR) doskonale nadaje się do kręcenia filmów o tematyce fantasy. Jeśli Blizzard i Legendary Pictures mieli Nową Zelandię na uwadze od początku, to może być jeden z powodów wyboru tego a nie innego reżysera.

Niestety nie możemy powiedzieć Kiedy:
Gdyż tego jeszcze nie wiadomo. Nie mogę napisać "When it's done" gdyż jest to motyw przewodni innego studia developerskiego, jednak mogę odpowiedzieć tutaj w sposób do którego gracze World of Warcraft są przyzwyczajeni: Soon (c) Blizzard Community Team
(informacje z http://worldofwarcraft.com.pl)

Jeśli nie będzie Sylvanas, to się potnę...
Powinna ją zagrać ta babka, co śpiewała "Lament of the Highborne". O to ona:
http://www.youtube.com/watch?v=cG3iUdhSlLU
I tak wszystko bedzie moim zdaniem komputerowo animowane. Nie wyobrażam sobie orków zrobionych inaczej, niz taką techniką... Tak samo taurenów i dranei... I undeadów.