Ten film to dno, szczerze nie polecam, no chyba, że kogoś kręcą prostackie wulgarne żarty i dowcip na poziomie porucznika Rżewskiego... Ba... Zagalopowałem się za bardzo, a nie chciałbym porucznika zbyt obrażać, bo jednak porucznik Rżewski śmieszy a ten, a raczej to coś wywołuje tylko obraz zażenowania.
Franco jak Franco, ale co tam robi Portman, która ma na koncie takie filmy jak Leon Zawodowiec, Bliżej, czy Czarny Łabędź? Ten film jest chyba dlatego tak słaby i tani, że 3/4 budżetu poszło na honorarium dla N.P. ;P
Ja najbardziej nie mogę pojąć jak Damian Lewis (genialny Sierżant Brody z "Homeland") mógł zagrać w takim tworze. Z drugiej strony on miał najciekawszą rolę obok Lizara, więc niech mu będzie wybaczone.
Chciałam napisać to samo. Obejrzałam z filmu tylko kilka fragmentów i stwierdziłam, że szkoda na to czasu. Absolutna żenada. Teksty są tak tandetne i na tak niskim poziomie, że nawet nie są śmieszne... Portman powinna trochę bardziej szanować się...
Dokładnie. Rozumiem, że każdy aktor chce podejmować nowe wyzwania i niekoniecznie grać w ambitnych filmach, ale że Franco i Portman zgodzili się wystąpić w takim filmie? Miało być śmiesznie, a moim zdaniem nie było. Żenujące teksty i żarty. Szkoda, bo początkowo zapowiadało się na fajną parodię filmów o rycerzach...
mi się ten film też nie spodobał i się troche rozczarowałem, bardzo lubie taki rodzaj humoru, np. "Tucker & Dale vs Evil" u nas tłumaczone Porąbani czy też z Danny'm McBride'm "30 minutess or less" było ok, ale ten film to porażka, kilka fajnych tekstów i zaledwie pare dobrych scen, całość się strasznie dłuży i trzeba się zmusić żeby ten film skończyć, myślałem że będzie bardziej "pociśnięty", teksty były za bardzo lajtowe, nudny film fabularny z kilkoma śmiesznymi scenami
A mi bardzo się podobał i jest to swego rodzaju odskocznia od "poważnych filmów".
Ben Affleck i Matt Damon w jednym filmie bardzo dobrze to określili szło to jakoś tak:"Raz gra się dla pieniędzy,raz dla fanów,raz dla kumpli i raz dla samego siebie".Bardzo lubię aktorów niesztampowych i mający zdrowy stosunek do siebie i swojej pracy.