Przecież jest to genialna satyra. Wystarczy poczytać chwilę o aktorach by dowiedzieć się, że są to jedni z najinteligentniejszych ludzi w Hollywood. Jak w ogóle można poważnie podchodzić do tego filmu i nazywać go gniotem. Samo oglądanie jak Natalie Portman, Zooey Deschanel i James Franco robią sobie z siebie jaja...
Moim zdaniem komedia niewiele odchodzi od takich tytułów jak: "Strzelając śmiechem", "Czy leci z nami pilot", itp.. Jest to dość specyficzny gatunek filmu za którym przepadam. 7/10 z zaznaczeniem "ulubiony". Fcuk Yeah!
Humor w stylu niemieckich komedii o tyrolskich chłopach kręconych w latach siedemdziesiątych. "Zabawność" opiera się na pierdzeniu, bekaniu, rzyganiu i mnóstwie wulgaryzmów. Niewiarygodnie żenująca szmira. Dziwne, że Natalie Portman dała się namówić na udział w takim gniocie. Odradzam oglądanie. Prawie dwie godziny...
.... zmarnowany potencjał na komedię, wymuszone żarty o seksie i przekleństwa nie wiadomo po co (a pruderyjna nie jestem)...
Strata czasu. Niedosc ze komedia po prostu bazuje na bardzo prostej konstrukcji...mnostwo fackow i nic wiecej. Generalnie, smieszne bylo to ze ksiaze tak potrafi przeklinac. Co wiecej bylo smiesznego..no nie wiem czy penis Minotaura czy jak mu tam, powieszony na szyi jako zdobycz moze byc smieszne. Tak naprawde nie...
Portman sie sprzedała od czasów "Black Swan" gra tylko dla kasy: Sex story, Thor, teraz Your Highness tylko kapusta jak Nicolas Cage, żenua !
powinien byc osobny gatunek na filmwebie : PARODIA
ten film ma specyficzny humor jakie maja najczesciej amerykanskie parodie,
jak ktos lubi to zachecam do obejazenia
mnie osobiscie za bardzo sie nie podobał ale za pare ciekawych momentów daje 4/10
Już dawno nie widziałam takiego gniotu, już po 5 min chciałam wyłączyć, ale stwierdziłam, że dam mu szansę, natomiast po 30 min nie wytrzymałam, "Straszny film" w porównaniu do tego to arcydzieło. Nic ciekawego się nie wydarzyło, pojawiły się jedynie przekleństwa, gadanie o seksie, gejostwo i pedofilia.
3 to ocena nieco zawyżona, wyłącznie przez mój sentyment do Zooey i Natalie. Film nie jest nawet
"tak głupi, że aż śmieszny". Jest tylko "tak głupi, że szkoda straconego czasu".