Jak można było zauważyć oglądając film pojawiło sie kilka scen, które można łatwo skojarzyć z innymi filmami.
Dla mnie "Władca Pierścieni" był tutaj głowną inspiracją. Sceny z napisem na skale po krasnoludzku, ujęcia jak idą wśród skał, po łąkach niczym z "Drużyny Pierścienia", sceny w miescie jak w "Dwóch Wieżach" w twierdzy Helmowy Jar, Isabel jako samotny wędrowiec, zakapturzony czyli Aragorn ;p.
Jak znaleźliście więcej to wpisywać swoje odczucia :D
Jest też odniesienie do Egzorcysty, w scenie z tzw "je bacją", kiedy do Belladonna pod wpływem czarów krzyczy diabelskim głosem: "Fu ck me, fu ck me!" :)