tak, ci którzy mają dzieci lub myślą tym aby je mieć, film daje dużo do myślenia. Ja chcę być dobrym i mądrym ojcem, i mocno sie zmieszałem tym filmem. Trudna decyzja i pytanie o to co jest ważniejsze :sprawiedliwość czy miłość i lojalność wobec rodziny. Do dziś nie wiem co bym zrobił - oby nie było powodów do...

Film przecietny, ani nie porywa ani nic, do obejrzenia zmusiłam się tylko dlatego, że Furlong tam grał, jaki młodziutki był jeszcze;-) już w tym filmie pokazał, że potencjał jako taki ma. Film dosłownie-przeciętny.

ODWIECZNY PROBLEM SYNA MARNOTRAWNEGO - CENĘ PŁACĄ WSZYSCY

rodzice, ach, rodzice.. pół życia spędzają na tłumieniu prawdy w obliczu oczywistych faktów obciążających ich pociechy, zaś drugie pół na wypieraniu owych faktów kiedy już je znają..

czy ktos wiec co to za klip ktory judith ogladala w tv w kuchni kiedy jej brat wrocil do domu?

Streep i Neeson to duże plusy filmu, sam film niezły chociaż czasami zbyt ckliwie było (jak scena rodzinki w celi)

Filmik na poziomie, fakt ze bylo wiele podobnych, ale ten jest godny polecenia :) A i Edward super zagrał, trzeba mu przyznac :)

bardzo mi zależy dlatego zwracam się z prośbą żeby ktokolwiek powiedział mi gdzie można go obejrzec w necie szukałam wszędzie PLISS

To był wypadek, tak? Joacob nie zabił Marty specjalnie?
Więc gdyby nie kombinowali (np ojciec - zniszczył dowody, a Jacob sie ukrywał) to chyba nie dostałby nic za nieumyślne spowodowanie śmierci?

Rozumiem że Jacob był wystraszony i dlatego się ukrywał.
Ale ojciec - czy on naprawdę myślał że Jacob jest winny? I...

j.w. daje dużo do myślenia

Mam nieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu. Co prawda aktorstwo w porządku (szczególnie Meryl Streep), technicznie bez zarzutu, ale... no właśnie - ojciec miota się jakby nie wiedział czego chcie, a syna traktuje jakby ten popełnił drobne wykroczenie. A przecież dzieciak przyczynił się do śmierci człowieka. Nie...

jednak czegoś brakuje, Furlong wybiega z kijem po czym rzucając nim w płonące drewno sam się od niego zapala... ech

Film pięknie pokazuje jak praktycznie relatywistyczni jesteśmy jako ludzie. Idealizm to fajna
sprawa, ale póki to nam nie jest dane wykonywać fundamentalnych wyborów. Całkiem
sprawnie stawia widza przed pytaniem: a jak ja bym się zachował?

film do T V nie do kina. Oprócz nudy i sztampy to faktycznie coś tam nie gra. Niby składniki
są do dobrego filmu i obsada niezła (nie licząc Neesona), ale kiepsko się to ogląda. Do
końca po prostu wytrwałem.

:(

nudny i przewidywalny prawie zasnęłam oglądając go

Widziałam w programie tv, że film ten będzie 7 kwietnia o 20:45 w TVP2 ~

dobre aktorstwo- noi Furlong swietny aktor mlodego pokolenia...wtedy ;)

Chyba nie muszę wypowiadać się o grze aktorskiej. Jak zwykle wspaniała Meryl i równie dobry Neeson.
Co do fabuły. Film budzi wiele pytań : jak ja bym się zachował, gdybym był na miejscu rodziców itp. Myślę, że na to pytanie ciężko odpowiedzieć tak jak już ktoś wcześniej wspomniał.
'Wczoraj i dziś' z pewnością...

film całkowicie przeciętny. warto zobaczyć jedynie dla niezłej obsady (streep, neeson, molina).