Dobra muzyka i teksty i Frycz wspaniale zagrał... Film nie dla starych widzów i wapniaków. Lekki i przyjemnie się go ogląda. Coś jak świeża wersja młodych wilków które teraz mimo iż je bardzo lubię wypadają bardzo słabo, a przecież to klasyk. Mnie się jak najbardziej film podobał i miał trafiać w grono ludzi którzy czekaja na powiew komedii, śmiechu akcji, i to w tym filmie było i dobra muzyka.
Ten film jest tak lekki jak sto razy odsmażane ziemniaki, a świeży jak sushi po czterech tygodniach leżenia na słońcu. Tak muzyka... szkoda jej dla tego "tworu".
Sory ale nie wiem jak można porównywać ten film z młodymi wilkami...obejrzałem niecałe 30 minut.Po akcji w windzie oglądałem na siłę z cichą nadzieją że będzie inaczej,ale było coraz gorzej i nie wytrzymałem.Nic mnie w nim nie rozśmieszyło.Już bardziej się uśmiałem oglądając trailer bollywoodzkiego Endhiran'a.Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego że film spodoba się części widowni.Dla mnie to dno dna...gdyby była możliwość oceny na minus,dałbym bez wahania -10,a nie jestem stary :)