... nie reżyseruj więcej.
Słuszność. Film tragiczny. Jedynie co go ratuje to sceny z Janem Fryczem, ale to i tak nie wystarcza.
Stylizacja Anny Karczmarczyk na początku filmu była też niezła. Poza tym to DNO jakiego dawno nie widziałam. Film zdecydowanie dla kretynów. Scenarzyście powinno się surowo zabronić pisania!