Weekend
2010
powrót do forum filmu Weekend 
Obserwując plakaty do polskich filmów odnoszę wrażenie, że dla dystrybutora jest on złem koniecznym i robionym całkowicie "na odwal się". 95% z nich tworzone jest na jedno kopyto - białe tło i prezentacja głównych aktorów, co by wiedzieć kto w nim gra. Nie ważne o czym jest film. Nieistotna jest czcionka. Nieistotne jest poczucie jakiejkolwiek estetyki. Tandeta to za mało powiedziane, by opisać to, co reprezentuje sobą polski plakat. Ten do filmu Weekend jest tego żywym przykładem. Zresztą w ostatnim czasie bodaj tylko plakaty do "Wszystko co kocham" oraz "Dom zły" wybiły się ponad tę białą plakatową papkę. Żałosne panowie graficy!
Poszperałem trochę i do chlubnych wyjątków, czyli "Wszystko co kocham" http://1.fwcdn.pl/po/86/75/498675/7304631.3.jpg?l=1259747737000 oraz "Dom zły" http://1.fwcdn.pl/po/03/84/470384/7296558.3.jpg?l=1261153407000 dodałbym jeszcze kilka:
"Matka Teresa od kotów" http://1.fwcdn.pl/po/50/79/525079/7327949.3.jpg?l=1281062197000
""Beats of Freedom - Zew wolności " http://1.fwcdn.pl/po/77/51/527751/7317012.3.jpg?l=1266387632000
"Mój Nikifor" http://www.filmbox.pl/images/filmy/plakat/1063-a146d3fcbb0724705af72e224cad17ed. jpg
"Generał Nil" http://1.fwcdn.pl/po/04/42/470442/7242929.3.jpg?l=1237233412000
"Chaos" http://1.fwcdn.pl/po/88/87/108887/7108071.3.jpg?l=1250389935000
"Ile waży koń trojański" http://1.fwcdn.pl/po/80/65/468065/7210958.3.jpg?l=1222255950000
"Oda do radości" http://1.fwcdn.pl/po/45/27/234527/7124049.3.jpg?l=1185190085000
Pewnie znalazłoby się coś jeszcze, ale to i tak jakieś 5% wśród zalewu tandety. Brać przykład z plakatów powyżej, bo ileż można oglądać tego badziewia!
Było sporo dobrych plakatów które stworzyli Polscy artyści. Kiedyś nawet w moim mieście była wystawa temu poświęcona - wiele światowych (kasowych) produkcji zawdzięcza swoje plakaty rodzimym Twórcom.
