PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537546}
4,7 57 tys. ocen
4,7 10 1 56796
2,0 17 krytyków
Weekend
powrót do forum filmu Weekend

Właśnie wróciłem z kina i... idę spać. Po powrocie z pracy rozwinę moją wypowiedź ale jak ktoś może to niech się wstrzyma z wyjściem do kina na ten film.

OrdysD

Wczoraj wróciłem późno, dzisiaj wcześniej, no bo zaczął się WEKEEND :-) więc piszę. Piszę… piszę… no piszę… , no właśnie, co napisać, żeby w mojej całkowicie subiektywnej wypowiedzi była choć krzta obiektywizmu? Jak napiszę, że film dla debili to KTOŚ może poczuć się dotknięty (bo mu się podobało) mało tego JA też mogę poczuć się dotknięty, bo debilem nie jestem (subiektywna ocena siebie z małymi podszeptami od własnego EGO,) a trzydzieści może czterdzieści minut po wyjściu z kina nie potrafiłem streścić tego filmu. NORMALNIE CHRONOLOHICZNIE MI SIĘ (sic!)… no właśnie piiiiiiiii! Jedyne co mi kołatało po głowie to pytanie: kto, w jaki sposób i opierając się na czym (kim? hihihi) wpadł na pomysł, żeby dofinansować "Wekeend” ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej bez czytania scenariusza? Bo nikt, powtarzam nikt mnie nie przekona, że czytając scenariusz podjęliby taką decyzję. Ktoś się zapyta: no tak, caaaały scenariusz mieliby przeczytać? No właśnie nie cały! Wystarczy kilka stron (dokładnie lub mniej więcej,jak kto woli) pierwsze dwie minuty filmu. Normalne DE JA VU, bo takie właśnie miałem odczucia: widziałem (było?)… widziałem (było)… było… BYŁO.. itd. do końca filmu. No to co, chała? Nie! Żadna chała. Coś mi zostało z tego filmu. Jeden tekst, jeden jedyny który będzie odpowiedzią na komentarz do tej wypowiedzi, czyli że to jest „KONSTRUKTYWNA KRYTYKA”. No moooooże będzie inny komentarz (nie do wypowiedzi z kont mających kilka dni ), bo człowiek nie taki odpowiedzieć musi, lubi, chce? Pozdrawiam wszystkich „filmwebowiczów”