Powiedziałbym nawet że jest to jedna z najsłabszych komedii gangsterskich nakręconych w naszym kraju. Humor żenująco słaby a dialogi, które miały wyglądać jak u Tarantino, szkoda nawet komentować. Jeżeli bąki w windzie i tysiąc utartych frazesów zaczynających się na "k" to jest wszystko na co stać Pazurę to mam nadzieję że następnych filmów nie nakręci. Lepiej było zostać w domu i obejrzeć "chłopaki nie płaczą". Nie polecam! 4/10