że juz chyba każdy ma pełna świadomość poziomu na jaki stacza się polskie kino i cały show shit , a jednak to łyka jak młody pelikan cegły i chodzi do kina, na koncerty, kupuje płyty i tak daje sie nabierać, a Pan Ceazary i inni sie smieje, a poczucie zażenowania po tym co zrobili rekompensują sobie gruba kasa.... wasza kasa. TYlko chyba teatr i kabarek to ostatnie bastiony prawdziwej sztuki.
najsmiesniejszy i najlepszy to w tym filmie jest frycz. uwielbiam tego aktora choc uwazam ze jest nie wykorzystanym talentem.
Jego kwestie i gra w tym filmie to mistrzostwo swiata! cała reszta dno...