zdziwiły mnie dwie rzeczy: ilość żenujących motywów w filmie i fakt, że widownia tak dobrze się bawiła.
Z Twojej wypowiedzi mogę tylko wywnioskować, że jako jedyny nie wpasowałeś się do całokształtu i nie zrozumiałeś tego humoru. Nie wszyscy odbierają to tak jak Ty więc niech Cię to nie dziwi, że niektóre osoby mogły śmieszyć sceny które Ty odbierasz jako żenadę.
Dziękuję za uwagę.
nie jedyny, a jeden z baaardzo wielu - poczytaj inne komenty.
nie zrozumiałeś humoru? - hehe, ch..uj mi się do du...py schował? to jest humor?
żeby coś zrozumieć, to coś musi w ogóle być.
Nie lubię strasznie teorii względności "że niektóre osoby mogły śmieszyć sceny które Ty odbierasz jako żenadę" - dzięki niej nawet gó...wno może pachnieć, a przecież nie pachnie. A może dla niektórych pachnie?