Tak, zacznijmy od plakatu z białym tłem. Wpiszcie proszę w przeglądarkę na portalu tytuł "przekręt"... ZNOWU! Po za tym mam ogromnego moralniaka. Właśnie wróciłem z kina i nie mogę sie pozbierać. To były zdecydowanie najgorzej wydane pieniądze w moim życiu. Pazura zniszczył sobie reputację w moich oczach za kreowanie się na polskiego Tarantino, a Małaszyński... mmm.... Boże.... Nawet gdyby miał zagrać małpę w cyrku zrobiłby z niej "oficera". Przed kamerą naturalny nie mniej niż kij sosnowy. Werdykt? Syf, kiła i mogiła. Dziękuję, do widzenia!