Nie post, ale film;) Oglądało się go ciekawie, bardzo ładna i ciekawa strona estetyczna i muzyczna, ale film wydawał mi się zbyt pospieszny. Bohater cofnął się żeby uratować swoją ukochaną nie wyszło mu i ale nie spróbował ponownie, tylko nagle doszedł do wniosku, że nie może zmienić przeszłości. Kilka kolejnych prób by tę hipotezę uprawdopodobniło i sprawiłoby, że film przestałby się wydawać tak krótki. Jeszcze bardziej rażące jest to w drugiej części filmu po przeniesieniu się bohatera do przyszłości. Przybywa do wioski, już następnego dnia porywają dziewczynę a on bohatersko rusza jej na pomoc - trochę za szybko się to dzieje - mogliby dodać kilka scen rozgrywających się wśród Elojów, szczególnie że ich wioska oraz wiatraki są moim zdaniem jednymi z lepszych pomysłów jeśli chodzi o estetykę filmu. Ponadto aż się prosi o lepsze pokazanie rodzącej się więzi (uczucia?) bohatera z Marą. Łącznie film mógłby zyskać ok. pół godziny, stałby się wtedy moim zdaniem znacznie bardziej "równy", nie sprawiałby wrażenia trochę porwanego zlepka scen.
7/10
Zgadzam się z tobą.
Film był bardzo fajny i interesujący, ale zbyt krótki.
Myślałam, że zostaną pokazane sceny, jak on wśród tych ludzi przebywał, ale tak nie było.
5 min i kolejna podróż w czasie do innego czasu. Trochę było to żenujące.
Ale poza tym film był dobry i fajna muzyka.