Tym właśnie jest twórczość Paulo Coelho. Patos, banał i ckliwość niczym z tekstów Feela.
Dorzucił bym do tego relatywizm moralny, libertynizm seksualny, przekonywanie na siłe, że można być dobrym robiąc źle. Niemniej popularność tego pisarzyny zatrważa.