Także byłam pozytywnie zaskoczona zakończeniem.
Książka jest fantastyczna... z przesłaniem.

Książka jest fantastyczna (jedyna książka Coelho którą oceniam bardzo pozytywnie a czytałam 7). Film nudny, aktorka nietrafiona, a emocji tam jak na lekarstwo. Raczej "wieczne napięcie" na twarzy Weroniki. Film dobry, ale jak ktoś widizał tylko film, mocno się rozczaruje.

masz rację, jak narazie widziałam tylko film i szczerze...liczyłam na więcej. Zamierzam przeczytać książkę i wtedy będę miała porównanie.
Hmmm...czy znowu słowo pisane będzie lepsze?
Zobaczymy :)

gwarantuję Ci, że milion razy lepsze. to jest moja ulubiona książka, a film nie odda tego klimatu co w niej jest. muzyka mi się najbardziej podobała.

gwarantuję Ci, że milion razy lepsze. to jest moja ulubiona książka, a film nie odda tego klimatu co w niej jest. muzyka mi się najbardziej podobała.

nie zgadzam,sie , ja jak dotąd widzialem tylko film i jestem oczerowany.. jestem w stanie stwierdzic ze byl to jeden z najlepszych filmow jakie w Życiu widzialem... Film cudowny, aktorki dotąd nie lubilem, lecz teraz uwazam sie postac Weroniki zagrala swietnie.. Już nie mogę sie doczekac jak zakupię ksiązke.. pozdrawiam

zobacz z nią film pod tytułem odwrócić przeznaczenie a na pewno ją znacznie bardziej polubisz film jest wspaniały dużo emocji a ona gra tam po prostu genialnie uważam że jest bardzo utalentowana a emocje jakie okazuje w filmie są naprawdę trudne do opisania po prostu cudowny film nie tylko ona grała tam świetnie w ogóle film odwrócić przeznaczenie zasługuję na 10! jak go zobaczysz daj znać czy także ci się spodobał chyba że już go widziałeś a jak nie to naprawdę POLECAM zresztą wejdź w moje ulubione filmy tych których nie widziałeś polecam obejrzeć pozdrawiam

O taak ja również nie przepadałam za Gellar. Na początku nie mogłam się skupić, bo ciągle widziałam w niej Buffy ;/ pozniej przyzwyczailam sie do jej postaci i zmienilam troche o niej zdanie. Dobrze wypadla w roli Weroniki. Film był wzruszający i często roniłam na nim łzy. Po seansie stwierdziłam, że fajnie byłoby trafić do takiego psychiatry, który mógłby mi wpoić to co głównej bohaterce. Taki sposób myślenia na pewno odmieniłby moje życie. Kto wie? Może dzięki temu ludzie nabraliby więcej odwagi i robili to czego po sobie by się teraz nigdy nie spodziewali? Film jak i oczywiście książka ma bardzo głębokie przesłanie, na co zawsze zwracam uwagę, dzięki czemu zyskało to w moich oczach. Zakończenie było zdumiewające tylko tyle o nim powiem, aby nie zepsuć smaku tym co jeszcze go nie obejrzeli :P Ci co nie czytali książek Coelho to gorąco polecam :)

Książka i film to po prostu dwie różne rzeczy. Koleżanka wyżej wspomniała o zakończeniu i to jedynie jest warte komentarza: Jeżeli nie chcesz zapamiętać Weroniki jako postaci prostej, poukładanej i myślącej o seksie, wyjdź w chwili, kiedy bohaterowie uciekają ze szpitala!