To nie ma nic do rzeczy, ale czy w książce nie było coś, że tabletek się najadła? I stąd ta wada serca? Nie pamiętam a czytałam ze dwa razy.
Sporo kombinowała nad tym jak się zabić, no i w końcu najadła się tabletek, i obudziła się w szpitalu. Okazało się, że jedna z jej komór sercowych nie pracuje (z powodu tych prochów) i chyba wtedy zaczyna się film. Chyba bo filmu nie widziałem.
W filmie pokazane jest jak układa tabletki, popija je, zaczyna coraz gorzej się czuć i w końcu pokazane jest jak się budzi w szpitalu.
problemy z sercem były spowodowane przez środek, który podawał jej doktor...
przecież Weronika była królikiem doświadczalnym...
cała historyjka, że W. ma umrzeć na serce jest tylko pomysłem na badania: jak zachowuje się człowiek przed śmiercią / czy chęć do życia może uzdrowić / coś w tym stylu. na pewno ze zdrowiem psychicznym i śmiercią...