książkę czytałam lata temu, i było to dla mnie przeżyciem teraz film również miło mi się oglądało. nie wiem skąd takie ataki na Paullo, bo jak wiadomo gusta są różne, a jego popularność może wskazywać na fakt że ,,proste prawdy"podawane na tacy są jednak ludziom potrzebne, bo sami ich nie zauważają.a motyw z terapią doktorka b.mi się podobał, zaskoczyła mnie końcówka w pozytywnym sensie, co ostatnio jest rzadkością w filmach.cieszmy się życiem.aktorstwo też na poziomie