nic specjalnego, ciezko na pewno bylo nakrecic film, wlasnie na podstawie tej ksiazki, ale jakos rezyserka dala rade, bez rewelacji ale wedlug mnie jest ok nic poza tym.
W stolicy Słowenii, Ljubljanie. Trochę to było przekręcone w filmie, bo pojawił się motyw odwiedzin rodziców, imigrantów ze Słowenii. Niczego takie nie było w książce.