Weronika postanawia umrzeć
Veronika Decides to Die
2009
powrót do forum filmu Weronika postanawia umrzeć 
ocenił(a) film na 4
Film moim zdaniem jest jednoczesnie ciekawy i banalny. Spodobala mi sie 'techniczna' otoczka - wyostrzone, niepokojące dźwięki (głośno tykające zegary symbolizujące upływ czasu, szepty, w których ciągle pojawia się słowo 'she' symbolizujące wrażliwość bohaterki na otaczający ją świat, szelest liści etc.) oraz duże zbliżenia i nietypowe ujęcia. Sama historia dotyczy prawie każdego z nas i identyfikuje się z prostą prawdą życiową - doceniamy coś co mamy, dopiero wtedy, kiedy to tracimy. Banalność filmu tkwi w jego zakończeniu, moim skromnym zdaniem zrobiłby on na mnie większe wrażenie gdyby Weronika umarła. Filmowe zakończenie jest bowiem dosyć banalne, chyba nikt nie wierzy w takie 'happy endy'. Weronika w końcu dowie się, że nie umiera i możliwe, że znowu przestanie doceniać życie. Wolałabym żeby historia zakończyła się śmiercią spełnionej Weroniki, która odkryła, że życie może mieć sens! Pomijając jednak zakończenie film nie był zły, historia chwyta za serce.
Mieszane uczucia...
Oczywiście czytałem książkę i to był tylko jedyny powód dlaczego obejrzałem ten film. Pewnością było, że nigdy nie da przedstawić dokładnej kopii książki, ale i tak mam bardzo mieszane uczucia co do tego obrazu. Najbardziej irytowała mnie scena 'rozbierana" z główna bohaterką. W Książce moment ten był pełen magii, czuć było w pokoju ekstazę i ciekawość a tu? Scena kompletnie wyprana z uczuć, ot! zrzuca ciuchy i przezywa orgazm. Końcówka filmu, była już ciut lepsza, choć faktycznie ciekawe jak by się zakończyła powieść gdyby Weronika jednak umarła, ale brać też trzeba pod uwagę jakim pisarzem jest Paulo Coelho (1 ligowy z 3 ligowców).
Moje subiektywne odczucie to takie; jeśli ktoś lubi prozę Coelho i ceni go za jego twórczość no i przede wszystkim czytał "weronikę..." to z powinien sobie ten film odpuścić. Książka i .... i tyle wystarczy.
Moja ocena 4.10
Peace !!!