właśnie oglądnąłem film , wcześniej czytałem książkę... TRAGEDIA !!! film jest tak bardzo spłycony , że wydaje się nie mieć sensu... tyle ważnych faktów zostało pominiętych... a inne zupełnie przekręcone... Zapraszam do lektury...
Książka zawsze oddaje więcej szczegółów niż książka. Np Harry Potter wybierz sobie obojętnie, którą wersje a porównasz to z książką to zobaczysz ile się różni.
Film godny uwagi, który zmusza do myślenia. I nie dla nastolatek. Autorze wcześniejszej wypowiedzi, czyż uważasz, że każda nastolatka chce się zabić ?
Osobiście tez rozczarował mnie ten film ;) po kilkakrotnym przeczytaniu książki wydawał mi się bardzo ale to bardzo spłycony i sprowadzony to niezmiernie okrojonej formy. Liczyłam na coś więcej ;) Niemniej sięgnę po niego raz jeszcze, może się przekonam. Być może inaczej zupełnie odbiera się film gdy nie przeczyta się książki, po ocenach widzę, że jest przyjęty całkiem nieźle.
Gdybym jednak miała go ocenić jako adaptacja książki to niezbyt ;) zabrakło mi czegoś
Też najpierw czytałam książkę(bardzo mi się podobała) i byłam pewna, że film mi się nie spodoba, bo tak zawsze bywa w moim przypadku, a tu miłe zaskoczenie, mimo, że film się różnił i to bardzo od książki bardzo mi się podobał i trafił do mnie. Ja jak najbardziej polecam, mimo wszystko.