West Side Story Opinie

plakat filmu West Side Story

Agatonik

7

Zdecydowanie lepszy od pierwowzoru - wątki bardziej pogłębione, postaci lepiej zarysowane. Tu poczułam jakieś emocje, przy starej wersji - żadnych.

rotusek

9

Dawno podczas seansu nie tliła się we mnie iskra czystej fascynacji, miłości, fuzji wszystkich emocji. Dziękuję Panie Steven, tęskniłem za takim uczuciem.

porker1987

7

Siadaj Steven, piątka. Ten film to patch do pierwowzoru. Spielberg naprawia psychologię bohaterów, podkręca choreografię, chwyta ducha współczesnej epoki.

Pierrotlefou

5

Zawsze podejrzewałem, że zabicie brata to najlepszy afrodyzjak ever

kryst007

7

W sumie cała błyskotliwość to i tak zasługa Bernsteina i Robbinsa, jednak dawno nie widziałem tyle werwy w Spielbergu. Dobrze go mieć z powrotem.

Skylife

Paweł Goźliński

7

Współczesny Romeo i Julia. Nierówne tempo w 1 akcie, gdzie brakuje nieco energii i życia. Nie kupiłem także na początku romansu Tony'ego i Marii. Ogólnie okej.

Lukasz_Broda

7

Posiada brawurę i energię klasycznych musicali oraz jest esencją kina jako medium czystego ruchu. Wizualnie tak imponujący, że inne musicale wydają się małe 6-7

DilerPat

Patryk Ciesielczyk

5

Odkurzony rupieć nadal pozostaje rupieciem. Zupełnie zbędne, a przeszło i robi zawrotną karierę. Chciałbym wszakże oddać mały hołd – Spielberg jest fachurą.

troll1234fw

3

Znany reżyser Steven S. (75l.) skazany za nekrofilię

Kr4ju

7

Spielberg przywraca klasyczną magię kina, tworząc nową, ale pokrytą patyną wersję klasycznego musicalu. Szkoda jedynie fatalnego 3 aktu. Świetna rola DeBose.

damiansport1

Damian Pietrzak

9

Absolutny triumf pod względem autorskości, technikalii (zdjęcia roku chyba) i kinowej magii, emocji. najlepszy musical od La La Land

Filosz_2

7

Mało mnie obchodzi, to co obchodzi każdego, czyli po co Spielberg to kręci, wystarczy zresztą posłuchać wywiadów. Ważne, że wie co robi i- umie w to co robi.7.5

mota

Karolina Kostyra

4

Oryginał był już przyciężkawy, ale przynajmniej stanowił dokument swej epoki. Remake to ramota bez uzasadnienia. "The minutes seem like hours".

7

Zarzuty o bezsensowność tego remake'u można odrzucić. Spielberg tchnął tyle życie i energii w klasykę, pogłębił bohaterów oraz ulepszył całą warstwę techniczną.

dajmian

5

Mocno średni, można by nawet rzecz anachroniczny. Scenariusz słaby, mimo że pracował przy nim świetny twórca. Historia z kilkoma uwspółcześnieniami, ale po co?

jorg66

8

Coś w tym jest, że tak jak w wersji z 1961 wtedy najbardziej bezbarwna postać to główna rola męska. Ale podryw na ****** brata to za mocna rzecz.#265

Jedrem

Jędrek Lisowski

2

Tandetny, ckliwy i kiczowaty.

orwhatever

1

najgorzej bylo jak spiewali

Dai

Daí de los Muertos

5

Ojej, taki niepotrzebny! Lubię musicale, nie znałam West Side Story w całości, tylko kilka piosenek, ale w kinie nie bawiłam się zbyt dobrze. Lepszy od "Kotów".

SatanislawS

Stanisław Sobczyk

5

Spielberg nawet ładnie ograł piosenki, ale poza nimi nie oferuje nic ciekawego. Średnio poprowadzone wątki, mało klimatu i aktorskie zawody.

lew890

6

Twórcom można zarzucić brak nowego pomysłu na tę historię, ale z pewnością nie brak werwy

OTOJAJEDRZEJ

4

Wasil2_

Michał Wasilewski

4

Ta sama absurdalna i płaska historia pozornie zapakowana na nowo, kuriozalny hollywoodzki produkt bez żadnego powiewu świeżości - filmidło z kartonu.

marranatt

Magnar Sabbatini

3

Nie wiem po co było robić remake. Znaczy wiem. Ale uważam, że nie było warto.

Pazusek

3

obrzydliwie wtórny i najbardziej niepotrzebny film 2021 roku, który jest potrzebny aby zdobyć kolejne nagrody, a nie dać czegokolwiek świeżego

1
2
3
4
5
...

plakat filmu Sny o pociągach

Sny o pociągach

plakat filmu Frankenstein

Frankenstein

plakat filmu Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

Zobacz popularne na VOD