Niestety.. po całkiem dobrej i trzymającej w napięciu pierwszej części dostajemy tani i naiwny film, który jest zrobiony wyłącznie dla kasy. Fabuła jest idiotyczna i niespójna, wiele rzeczy jest niewyjaśnionych. Dialogi banalne, szczególnie ostatnia scena, gdzie główny bohater wygłasza swoją "doskonałą przemowę" (dawno się tak nie uśmiałem :D ). Gra aktorska przeciętna, dlatego nie rozumiem zachwytu niektórych osób.
Chyba największym minusem tego filmu jest to, że 4 razy przeżyłem Deja vu.. Oglądając niektóre sceny miałem wrażenie że widziałem je już w: "Igrzyskach śmierci", "Wyspie", "Resident Evil" i "Władcy Pierścieni".