Skrzyżowanie Igrzysk Śmierci i The Walking Dead - oglądając to właśnie cały czas przewijało mi się przez myśl. Już nie mówiąc o ( wiadomo, nie wina aktora, ale średnio został dobrany ) irytującym wyglądzie i zachowaniu Gallyego.
Nic specjalnie nie zaskoczyło, napięcie nie było duże... Średni!