W mojej opinii film był niezły. Od razu mówię, że nie czytałem książki więc nie mam porównania.
Było tajemniczo, efektownie no i cała akcja i napięcie trzymało do samego końca.
Ciekawi mnie co będzie dalej, może nawet sięgnę po książki by mieć porównanie, chociaż z reguły najpierw czytam a
potem oglądam film.
Dobry film fajnie się oglądało, trochę przekombinowany i o bez sensu ale chociaż opowiadał jakąś historię, niektóre rzeczy żywcem wyjęte z Dooma ale cóż jak już czerpać to od najlepszych.
Bezsens całkowity ale chociaż mający jakąś historię ;)
A ja byłam mocno rozczarowana. Cała trylogia jest naprawdę wciągająca, trzymająca w napięciu, a postacie mają wyjątkowe i mocne charaktery. Za bardzo przekombinowali i pozmieniali rzeczy z książki. Gdyby do samego końca trzymali się wiernie oryginału, wyszłoby o wiele lepiej....a w efekcie nie wzbudził we mnie prawie żadnych emocji. Być może za dużo oczekiwałam od ekranizacji bardzo dobrej książki. Szkoda :(
Po 1) bardzo dużo rzeczy zmienili w porównaniu do książki, minus ogromny za to.
2) Sama książka w sobie jest nudna, nic nie wnosi, flaki z olejem rozciągnięte na ile się da. Ledwo tą książkę skończyłem i za nic w świecie nie kupie kolejnej.
3) Wynik finansowy mówi też sam za siebie.