Więzienny eksperyment
The Stanford Prison Experiment
2015
powrót do forum filmu Więzienny eksperyment 
Nie rozumiem po co niektórzy z tych uczestników w ogóle się zgłosili do tego eksperymentu.
1. Mieli świadomość, że to tylko eksperyment.
2. Wiedzieli, że są w szkole, a nie w prawdziwym więzieniu.
3. Wiedzieli, że dostaną 15 dolarów za każdy dzień.
4. Ich rodziny przyszły na widzenie, także bliskie osoby wiedziały gdzie oni są.
A mimo to, po dwóch dniach oni zaczęli sobie wkręcać, że naprawdę są więźniami? ktoś tam chciał prawnika, inny płakał... A wszystko tylko dlatego, że prostych poleceń nie potrafili wykonać. Facet się zbuntował, bo kazali mu zjeść dwie kiełbaski!!! Inny się buntował, bo kazali mu przekląć!!!
Od razu zaznaczam, że zdaję sobie sprawę, iż jest to na faktach. Przeczytałem cały artykuł na Wikipedii i muszę powiedzieć, że ta część najbardziej odpowiada faktom (w przeciwieństwie do tej z 2001 i 2010, które również oglądałem).
1. Dlatego właśnie ten eksperyment przeszedł do historii nauki.
2. Sam Zimbardo (autor eksperymentu) się wkręcił to się dziwić takim studenciakom.
2. Wow, na wikipiedii czytałeś.
To był eksperyment i uczestnicy (a w szczególności "więźniowie") tak właśnie myśleli - na początku. Po niedługim czasie, gdy mimo ubliżania im i bezsensownym nakazom (którym mało kto się sprzeciwiał) zaczęli traktować jak prawdziwe więzienie.
Byli zamknięci, odarci z indywidualności (co było zamierzone) a co najważniejsze znęcano się nad nimi psychicznie, a więźniowie mieli poczucie, że strażnicy mają na to przyzwolenie od samych zarządców (czyli psychologów) - to kto może im pomóc? Wszyscy chcieli wyjść, ale pozwolono tylko tym, którzy przeżywali krańcowe załamanie psychiczne. Bali się powiedzieć rodzinie prawdy - przecież mogli więcej przez to stracić niż zyskać.
Poprzez analogie można to odnieść do szkoły i bullying - dlaczego dzieci potrafią zmusić inne dzieci, aby robiły to co im każą, oddawały im swoje rzeczy, pieniądze i nic nie mówiły rodzicom/ nauczycielom, nawet gdy zostaną np. pobite? Strach i władza. Jeśli czujesz, że ktoś ma nad tobą władzę, że może łamać zasady i nie ponosi za to konsekwencji, że inni robią to co im każe, a tobie wydaje się, że jesteś bezsilny wobec tego kogoś - zaczynasz się go bać. A Strach to potężna broń.