Książka jest super polecam, wiadome że nie to co film, tam wszystko skrótowo, ale w sumie dobrze pokazane, no i świetny Ralph Fiennes prawdziwy Heathcliff

Ich relacje wyglądały podobnie jak w filmie czyli tragicznie xD Heathcliffa nie interesowało, że to córka jego ukochanej, on tylko w niej widział córke Edgara. W książce scena, gdzie policzkuje Catherine była jeszcze ostrzej pokazana niż w filmie, generalnie odzywał sie do niej gorzej niż do służącej etc. Albo ją ignorował, albo poniżał.

Książka jest świetna, bardziej mroczna jak film. Polecam przeczytać.

W filmie córka i matka wyglądają identycznie a w książce jest wyraźnie napisane, że podobieństwo ogranicza się jedynie do kształtu nosa i czoła (chyba) a tak to bardziej przypomina Edgara. A relacje wyglądały podobnie, choć pokazane jest to w wielkim skrócie.