Co tu dużo pisać 3 godziny nudy, ludzie wychodzili z kina, relacja między bohaterkami drętwa, scenariusz zmęczony, film dla właściwie niewiadomo kogo. Na takich gniotach powinno być ostrzeżenie uwaga powoduje mdłości i ból od siedzenia.
Zgadza się, liczyłam na coś mega dobrego w stylu Harrego Pottera, a tu prześpiewany nudny gniot,. Jak szkoła czarodziei może obyć się bez lekcji magii? Polecam zakładnie słuchawek jak zaczynają wyć :D
Shiz to nie “szkoła czarodzei” ignorantko… po co szłaś na musical skoro zatykasz uszy. Głupota się szerzy w społeczeństwie…
Już się tak nie unoś, dla mnie było to bardzo słabe dla Ciebie arcydzieło ale z tego powodu nie wyzywam Cię. Czytaj ze zrozumieniem, gdzie napisałam, że zatykałam uszy?!
Wiesz, o to chodzi w tej historii. Że czarnoksiężnik nie umie magii. Że nauczycielka magii ledwo magię umie. Że szukają kogoś, kto magię zna. Inni, prócz głównych bohaterek, nie uczą się zaś magii w ogóle. Co do prześpiewanego - no poszłaś na musical. Ciężko, żeby musical nie był prześpiewany. Wtedy nie byłby musicalem.