Muzyczne arcydzieło, niezapomniany klimat, oryginalna fabuła, porusza ważne tematy w sposób nienachalny. Znam doskonale oryginał, który ma już swoje lata i uważam, że adaptacja wyszła znakomicie. Ten musical jest sam w sobie doskonały, dlatego tak dobrze wyszedł film. Gra aktorska idealnie odwzorowuje oryginalny zamysł, cieszę się również, że ingerencja w oryginalny soundtrack nie jest inwazyjna, ponieważ muzyka jest napisana lepiej niż nienagannie i po prostu nie byłoby sensu niczego zmieniać, tam po prostu nie ma czego dodać i czego odjąć. Mega polecam
Czyli tak właśnie wyglądał oryginalny musical ? Zastanawiało mnie to. Sam film mi się nie podobał, poza wieloma momentami
Jestem już po dwóch seansach w oryginalnej wersji. Jestem ciekawy polskiego przekładu, na który przejdę się jak już film wejdzie na stałe do kin. Przepiękna opowieść i jej adaptacja filmowa.
Chyba oglądaliśmy dwa różne filmy. Nuda nuda nuda ludzie z kina wychodzili, prócz śpiewu tutaj nie ma nic nowego i ciekawego, historia prosta i beznadziejna. Totalnie nie polecam.
Właśnie jako przykład Wicked (2024) powinno się podawać jako prawidłowo zrobić / wykonać dobry musical, a Joker: Folie à Deux jako przykład jak takiego musicalu nie robić.
W Wicked nie lubię zacierania różnic między dobrem a złem. Dobro i zło nie istnieje, a wszystko to zależy od perspektywy. Jeśli jesteś zły, to oznacza, iż widzisz niesprawiedliwość, a innym to się nie podoba. Jeśli jesteś okrzyknięty dobrym, to bzdura, bo jesteś tylko popularny. Jest różnica mdz wyjaśnianiem incydentów przeszłości, a kreowaniem wymówek, aby bohater nawet nie próbował być lepszą osobą.,