PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528758}
7,0 24 tys. ocen
7,0 10 1 23712
6,5 62 krytyków
Wicked
powrót do forum filmu Wicked

Cliffhanger

ocenił(a) film na 9

do tych co już oglądali - czy film kończy się cliffhangerem że każe czekac na 2 część w 2025r czy może ma normalne zakonczenie?

ocenił(a) film na 10
Peter_Kurten

Jest cliffhanger.

ocenił(a) film na 9
Auroraa14

ok dzieki za info

ocenił(a) film na 10
Peter_Kurten

To bardziej zakończenie otwarte niż clffhanger. Cała historia jako taka stanowi pewną całość. Można to porównać do Batman początek czy innych filmów skupionych na originie bohatera.

ocenił(a) film na 9
MistrzSeller

ta juz bylem w kinie i wszystko juz wiem, ale dzieki za odpowiedź :)

ocenił(a) film na 4
Peter_Kurten

I to słabiutki tak naprawdę. Niby koniec pewnego aktu ale ze względu na długość tego „wstępu”, który bez problemu można by zmieścić w połowie tego czasu, wydaje się to zwykłym skokiem na kasę…

ocenił(a) film na 9
flashi1978

to nie jest skok na kase, tak samo konczy się sztuka na Broadwayu, jest to przerwa miedzy 1 i 2 aktem tak jak tam

ocenił(a) film na 4
Peter_Kurten

Sztuka na Broadwayu trwa w sumie 2h40 minut wliczając przerwę.

ocenił(a) film na 9
flashi1978

no tak a co mieli dac w filmie nagranie z tej sztuki 1:1? xDDDD

ocenił(a) film na 4
Peter_Kurten

Nie. Ale bez przesady z rozciąganiem treści na dwie części. Jest to zwykły skok na kasę. W każdym razie wg mnie i jak czytam nie tylko mnie. Rozumiem że musical rządzi się swoimi prawami i krótki dialog w wersji dramatycznej trwa kilka sekund a w musicalu trzeba piosenki i układu na minut kilka. Jednak patrząc na takie West Side Story, La La Land, Król Rozrywki da się to zrobić tak że nie siedzisz jak na skazaniu czekając aż utwór się skończy

ocenił(a) film na 10
flashi1978

Ale zrobienie dwóch części pozwoliło się bardziej skupić na relacjach między postaciami. Oryginalny musical nieco speedrunuje wszelkie zmiany w relacjach i jest gdzieś na granicy tego co widzowie są w stanie zaakceptować w tym kontekście (chociaż i są tacy co zauważają ów problem).
Poza tym Defying Gravity jest mocnym punktem na finał.

Nie mówiąc o tym, że klimat obu aktów jest inny i nie działałyby dobrze jako jeden skompreowany film