Film świetny, przy tym cyrkowym przejaskrawieniu ludzka 'bieda' jest widoczna jak nigdy. Dla kota (leży na łóżku w przyczepie Alberta przy jego próbie samobójczej) należy się jakaś nagroda, 'aktorstwo' na najwyższym poziomie:)
SPOILERY!
Film rozpoczyna się sceną, w której jeden z cyrkowców opowiada Albertowi – właścicielowi cyrku – historię Frosta, historię zdrady i upokorzenia. Żona Frosta, przebrzmiała piękność, uwodzi stacjonujących nad morzem żołnierzy, którzy odbywają ćwiczenia artyleryjskie. Urządza przed nimi striptiz, a potem...
Wart, wart. Takiego Bergmana uwielbiam. Okrutnego i zimnego prowadzącego dogłębną analizę swoich bohaterów. W jego pierwszym wielkim obrazie wszyscy upokarzają się nawzajem - szydzą z siebie z pewną zimną rozkoszą mimo marzeń o lepszym życiu i własnie te marzenia jak np. w przypadku Anne staną się przyczyną kolejnego...
więcejFilm nie należy do pierwszego "garnituru" filmów Szweda, ale zawiera klasyczny temat niezadomowienia człowieka w rzeczywistości. Wędrowni kuglarze nadaremno szukają stabilnosci w zyciu, a dyrektor cyrku rozpaczliwie próbuje wrócić do swej zony, choć wie, że jego los rozegra się gdzie indziej - w niestannej podróży,...
Ostatnimi czasy naszło mnie na powtórki z dzieł mistrza. Ma to trochę związek z tym, że zdobyłem niedawno wczesne (nie oglądane jeszcze przeze mnie) filmy Szweda i dobrze jest, w moim mniemaniu, zestawić je z jego dojrzałą i uznaną już twórczością. "Wieczór..." jest pierwszym dziełem Bergmana w pełni udanym. Nie ma...
I tak jak się spodziewałem.... nie zrozumiałem. Tzn. o ile fabuła nie jest zbyt skomplikowana, o tyle nie widze tu nic... powiedzmy, nowatorkiego, ani nic, po czym mógłbym stwierdzic, że Bergman był geniuszem itp. itd.
"Głęboko intymny obraz", "pierwsze arcydzieło szwedzkiego twórcy". Arcydzieło?
Muzyka kiepska,...
Z całym szacunkiem dla wybitnego twórcy, nie wiem co widzów pociąga w tym kinie. Jeśli dekolt Harriet Andersson, to jestem wstanie to zrozumieć, a jeśli opowieść, to przestaje rozumieć.
Niespełnieni, upokarzani bohaterowie zagubieni pomiędzy swoimi pragnieniami, a rzeczywistością. Teatralni w swoich postawach i...
..mimo że Bergmana uwielbiam i wiele z jego filmów oglądałem z zafascynowaniem. Całkowitym wciągnięciem w taśmę filmową, zanikiem świata poza teatrem ruchomych obrazków. Takie uczucie z pewnością kiedyś każdy doświadczył, ale tu trzeba ciszy i skupienia. "Wieczór kuglarzy" poprzerywany był powrotami do rzeczywistości,...
więcej,,Wieczór kuglarzy", czyli film o cyrkowcu, który nie wie czego w życiu chce. Z jednej strony pragnie spokoju, ciszy, stabilizacji, a w sytuacji nerwowej mocno wyklina i swoją pracę, swoich przyjaciół i zdradę żony. Czuje się również zhańbiony przez prostackiego aktora, który uwiódł jego kobietę. Kilka razy przechodzi...
więcejW związku z cyklem filmów Bergmana w „Paradoksie” postanowiłem lepiej poznać dzieła autora „7 pieczęci”. Nie zawiodłem się. Jednak, aby czerpać przyjemnośc z oglądania, trzeba być przygotowanym, że metody kina zmieniły się bardzo. 50 lat temu co innego twórców i widzów fascynowało, przyciągało i...
więcej