Jane (Sally Hawkins) została porzucona przez ukochanego przed ołtarzem i od tamtego czasu nie może się otrząsnąć. Załamana i zraniona kobieta wpadła w trwający dwadzieścia lat epizod schizofrenii. W tym czasie musi zmierzyć się ze skomplikowanymi relacjami miłosnymi (zarówno tymi prawdziwymi, jak i wyimaginowanymi) oraz rodzinnymi.
Chyba nikt nigdy tak dobrze, tak realistycznie nie zagrał schizofrenii jak ona. Zauważą to osoby, które mają do czynienia ze schizofrenikami na co dzień. Po prostu fenomenalna rola. Jeśli nie dostanie za nią żadnych nagród filmowych to będzie skandal!
Jednak spore rozczarowanie - liczyłem na coś dużo lepszego.Nie przekonała i nie porwała mnie konwencja w jakiej ten obraz był utrzymany - ani to dramat,ani komedia - taki sobie mocno przeciętny film o schizofrenii,który oglądałem bez żadnych emocji.Jest w tym dziele zbyt dużo przerysowanych momentami wręcz...