Zaintrygował mnie zwiastun w tv i od tego momentu stwierdziłam, że chcę to zobaczyć. Owszem,
nie jest to ambitne kino z wymyślną fabułą, ale naprawdę się uśmiałam :) Np. ten moment kiedy
leci "Pretty Woman" lub gdy R. powtarza sobie "Nie gap sie na nią, nie gap!" lub gdy widzi Julie
pierwszy raz - całe ujęcie w slow motion, podczas gdy ta rozwala łby innym zombie - ha! Tak jak
wspomniałam - nie jest to wysokolotne kino, ale można się trochę pośmiać. Plus za nowy
pomysł na spojrzenie na zombie 7 gwiazdek - nie mniej nie więcej.
Mi tez sie podobał bo taki inny.
Fajny film.
A główna bohaterka bardzo podobna do Kristen Stewart.