Wiek Adaline Forum

Czy tylko ja miałam wrażenie, że ona bardziej kochała Williama niż Ellisa?

Opis filmu jest nieadekwatny z fabułą - "zaczyna rozważać rezygnację z nieśmiertelności". A jaki ona miała na to wpływ? Rozważała wyjawienie sekretu, nie rezygnację z nieśmiertelności, która lekko mówiąc nie była jej na rękę.

Dialogi są napisane po mistrzowsku i to najbardziej przykuło moją uwagę , poza nimi bardzo trafnie dobrane efekty dźwiękowe. Cudowna gra Blake Lively, idealna rola Harrisona Forda , który swoją postacią przykuwa uwagę wszystkich odbiorców. Śwetny film , widz do końca nie wie jak zakończy się historia , crème de la...

Dlatego miał niewydolność nerek. 3/10

momentami nawet nudnawy, i koszmarnie słodko- pier dzące zakończenie. Słowem jeden z tych filmów, o których się zapomina zaraz po wyjściu z kina. A szkoda.
Za to naprawdę piękna Blake ( na marginesie :wygląda dość staro jak na te swoje 27 lat), i męski Huisman:)

Schemat wałkowany wiele razy. Bogaty, przystojny, wykształcony, elokwentny, inteligentny itd. facet zauważa kobietę i zaczyna się zachowywać zupełnie nieadekwatnie do cech które wymieniłem. Zagaduje do kobiety a ona udziela zbywających odpowiedzi. Podbiega do niej i się zatrzymuje żeby coś powiedzieć a ona ma go w...

Po 7 latach wróciłem, a ten film nadal jest piękny. Przepiękny oraz świetny film.

YT: The Dark Przemko IG: Itsmeprzemko

Mimo, że historia "szyta grubymi nićmi" , film ogląda bardzo przyjemnie. Wzruszający , intrygujący, momentami zabawny , a przede wszystkim bardzo ciepły. Idealny na romantyczny wieczór :)

...magicznego wręcz.... Kobieta się zagapiła, nie zwolniła pomimo fatalnych warunków atmosferycznych, straciła panowanie nad pojazdem i spadła w przepaść! Toż to niewiarygodne : )!

Czekam na ten film z niecierpliwoscia. Wydaje sie w 100% trafiac w moje gusta. Bardzo mnie ciekawi jak zostanie pokazana zmiana roli kobiety w spoleczenstwie na przelomie calego XX wieku. Blake Lively wydaje sie byc piekna i urocza :)

Widzę, że już dawno umarły emocje i nie ma czego ratować, jak dla mnie piękny, rozczulający i porządny film.

P.S.
Widzę, że powstało dużo osób z gatunku "jestę krytykię", śmiesznie się was czyta, pozdrowienia dzieciaczki :)

Fabuła przewidywalna do bólu, postacie schematyczne, irytujący narrator wyjaśniający akcję nawet największemu głupkowi na sali. Ewidentnie film kierowany do amerykańskiego widza.
Do tego główna bohaterka, grała opanowawszy warsztat w zakresie posągowego bycia na ekranie i niemego szlochu z płynącą z prawego oka jedną...

bo mi sie podobał .

Film miał szansę zostać filmem wspaniałym i inteligentnym. Jednakże, cała akcja była zbyt pośpieszna, jakby autorzy chcieli jak najszybciej przebrnąć przez tę historię. A banalne i bardzo hollywoodzkie szczęśliwe zakończenie zniszczyło ten film. Mógłby on być o bólu związanym z odchodzeniem i patrzeniem jak wszyscy...

Fabuła skupia się na osobistym dramacie głównej bohaterki a nie na realiach społecznych czy obyczajowych poszczególnych dekad XX wieku. Na to potrzeba by było serialu z porządnie rozbudowanymi kilkoma sezonami. Obserwujemy za to losy kobiety, która skazana jest na samotność, nie kończącą się ucieczkę i zaczynanie...

Użycie narratora do przekazania widowni pewnych faktów z życia głównej bohaterki (np. super szybkie streszczenie jej małżeństwa) było uzasadnione, inaczej film był by zbyt długi. Ale na tym filmowcy powinni byli poprzestać
Tymczasem filmowcy czują potrzebę mówić wprost o rzeczach, które nie potrzebowały wyjaśnienia....