Piękna, dokładna adaptacja sztuki Szekspira, z doborową obsadą. Branagh to jednak jest Mistrz w tym co robi! Myślę że "Wiele hałasu o nic" może się spodobać nie tylko szekspirowskim wielbicielom, ale również miłośnikom zwykłych filmów. Mimo iż z początku słuchanie oryginalnych dialogów może wydać się troszkę męczące... Jednak już po pół godzinie można się przywyczaić. Nie wyobrażam sobie tego filmu z uwspółcześnionymi kwestiami.
PS I kto by pomyślał, że Keanu Reeves zagra w takim filmie...;-)