Dylemacik pomiędzy Jak wytresować smoka 2 a Wielką szóstką.

Mi podobał się Ralph Demolka, Wielka Szóstka i Frozen ale wiem ,który z nic jest najlepszy.

Ralph demolka był ok kraina lodu też,ale wielka szóstka była czymś nowym wogóle niepodobna do filmów disneya.

No i nie zapomnijmy o niedocenionych animacjach takich jak na przykład Megamocny.Jak wytresować smoka 2 było arcydziełem lecz wolę Wielką szóstkę.

Co niby było takiego nietypowego dla Disneya w Wielkiej Szóstce? Prędzej bym powiedział, że to "Kraina Lodu" była nietypowa.

Kraina Lodu to najbardziej typowy film Disneya jaki mógł być.

No ja bardzo przepraszam, ale twist z czarnym charakterem, twist ze zdejmującym klątwę pocałunkiem, oraz cała mocno liberalna otoczka robią z "Krainy Lodu" wariację na temat "bajki o księżniczce", a nie typowy film Disneya.

Twist z czarnym charakterem byłby dobry, gdyby miał sens, a nie był tylko konsekwencją zmiany scenariusza. Gdyby nie było żadnego złego to wtedy mogłabym uznać, że Kraina Lodu jest czymś więcej niż tylko kolejnym Disneyowskim filmidłem, ale niestety tak nie jest.
Motyw "prawdziwej miłości" był bardzo do przewidzenia, bo motyw łamania Cliché stał się bardzo Cliché.

Sorry, ale połączenie takiego czarnego charakteru (nawet jeśli było wynikiem zmiany scenariusza) z taką wersją prawdziwej miłości współgra z filmem idealnie.

Gdyby wątek Hansa poprowadzono sensownie i bez żadnych dziur fabularnych to by współgrał. Ale nie współgra. :<

Nie wiem, jakie dziury ty widzisz, ale to już może kwestia gustu (choć możesz się podzielić spostrzeżeniami).

Po cholerę Hans przygotował misję ratunkową dla Anny, skoro na rękę mu było jej zniknięcie

Po cholerę Hans uratował Elsę przed tym żołnierzem, który do niej strzelał, skoro jej śmierć była mu na rękę(przecież skazał ją po tym na śmierć, a jeszcze później sam chciał ją zadźgać mieczem)

1. Bo potrzebna mu była dziedziczka, bo za ładne oczy nikt by go nie zrobił królem, a już na pewno nie przy tekście "Ok ludzie, królowa okazała się wiedźmą, szalona siostrzyczka za nią pognała, wiem, że mnie nie znacie, ale to teraz ja tu będę rządził. Także tego."

2. Elsę uratował, by w oczach potencjalnych poddanych wyglądać na kryształowo szlachetnego. Choć fakt, że gdyby pozwolił Elsie zabić jednego z tych żołnierzy, albo gdyby nie uratował jej na czas, to wszystko by się uprościło.

Problem jest tylko taki, że ponieważ przez tak długi czas był pokazany jako "ten dobry", twórcy w bardzo krótkim czasie musieli pokazać jak bardzo jest zły. Stąd ta cała akcja z mieczem.
Poza tym, muszę przyznać, że było to dość nieumiejętnie sklecone, niestety. Hans był już spalony w chwili gdy zamieć momentalnie się skończyła. Takie własnoręczne zabicie królowej zupełnie by zmieniło jego wizerunek w oczach poddanych.
Cóż, nie można mieć wszystkiego.

1.Jak to na ładne oczy nikt by nie mianował królem? Przecież tak jest w filmie.
"Ej, młodsza nie żyje. Stara ją zabiła"
"Jesteś naszą jedyną nadzieją, zostań królem"
"Okej. Zabić blondynę."

2.I tak nie wyszedł na szlachetnego, bo chwilę później i tak ją skazał na śmierć. Zresztą ludzie bardziej by cenili króla, który wyeliminował zagrożenie, a nie ulitował się nad wiedźmą.

I właśnie dlatego ten wątek jest do dupy, przez co cały film traci. Bo scenarzyści nie są na tyle utalentowani by stworzyć historię, w której wszystko trzyma się kupy, a bohaterowie są konsekwentni w swoich czynach.
Bardzo bym chciała zobaczyć tą pierwszą wersję "Krainy Lodu". Po wysłuchaniu piosenek i przeczytaniu masy informacji o wcześniejszej fabule jestem niemal pewna, że tamten film byłby o wiele lepsze niż to co dostaliśmy. No bo w końcu to głupota, pisać cały scenariusz tylko pod jedną piosenkę.

To się raczej nie dogadamy :).
Prawdą jest też, że w tej chwili brakuje mi argumentów, bo mam całkowicie wyprany mózg.

Ooooo, a liczyłam na jakąś fajną dyskusję. :<

Wybacz. 12 godzin na uczelni: 4 godziny syntez organicznych, 4 godziny wykładów, 4 godziny zabaw bakteriami. Mózg mi spróchniał i musi się zregenerować :).

W takim razie będę cierpliwie czekać, aż w końcu się zregeneruje!

Jak Wytresować Smoka ;)

dokładnie tak
:D

Nie wiem czy wolę wielką szóstkę czy jak wytresować smoka 2.

LEGO:Przygoda,JWS 2,Pingwiny z Madagaskaru-film i serial i to są lepsze od Krainy lodu

Strażnicy marzeń

Przepraszam, a dwie części Jak Wytresować Smoka, Madagaskar 3, LEGO przygoda, Strażnicy Marzeń i Kung Fu panda 2?

Blaxi Jak Wytresować smoka obie części mistrzostwo,Madagaskar 3 był dobry,LEGO przygody nie oglądałem,Strażnicy marzeń byli ok,a Kung fu panda 2 jeden z najlepszych filmów animowanych jakie widziałem.

Cieszę się, że się rozumiemy.

Disney coraz bardziej mi się zaczyna podobać, byłem fanem filmów Dreamworks ale Ralph Demolka, następnie Frozen teraz Big Hero, dawniej jeszcze piorun... nie spodziewałem się, że BH6 będzie aż tak dobre, jestem w szoku konkretnie...
Strażnicy marzeń to wg. mnie gniot, Kung Fu Panda 2 to klasa sama w sobie, Lego przygoda też świetna ale Wielka Szóstka w tym roku była zdecydowanie najlepszym filmem i najmilszym zaskoczeniem. (Lego też mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło)

JWS2 natomiast było ogromnym rozczarowaniem, dla mnie to szajs.,