Film nie jest zły. Ma niezłe postacie, cudną animację i spoko fabułę. Jednak po tych wszystkich
zapowiedziach, zdjęciach, trailerach i wysokich recenzjach myślałam, że będzie ciut lepszy.
Początek i koniec są bardzo dobre, jednak środek jest lekko nudnawy.
Mimo wszystko humor był na wysokim poziomie, dużo razy się zaśmiałam, a pana Roberta uważam
za najlepiej wyglądającego antagonistę ze wszystkich antagonistów w animacjach. Ma facet styl.
(Od początku wiedziałam kto kryję się pod tą maską. Ależ ja jestem inteligentna)
LEGO nadal moim faworytem do Oscara.
zgodzę się z tym że początek był nudny a koniec troche lepszy tylko środek mi się podobał. Liczyłem na to że koniec będzie bardziej spektakularny po tych ciekawych trailerach . Fakt humor był (trochę takiego dla starszych widzów nie brakowało ). A jedyna scena która mnie ucieszyła to śmierć tadashiego był jak dla mnie nudną postacią.
Po tym co piszesz, dziwi mnie Twoja ocena.
Ale nie polemizuję. Ale ja płakałam przy Tadashim. :c
Najbardziej chciałem aby w tym filmie była ta muzyka z trailera, wg mnie o wiele lepsza, ale tak film fajny, ale też gdy widziałem jak oni latali to pierwsza rzecz jaka mi sie skojarzyła to HTTD jak wy?
Co do antagonisty dla mnie najlepszy, może w niedalekiej przyszłości spodziewamy się sequelu.
Mi też! Ale nie tylko wtedy... W ogóle Hiro jezt taki Czkawkowy, a GoGo to jak dla mnie Astrid. Zaskoczyło mnie (bardzo pozytywnie!) że między nimi nie było romansu.
Mi też się Hiro kojarzy z Czkawką, bo jak robi niektóre miny to jest do niego podobny :).
Kusiło mnie, żeby obniżyć za to ocenę, ale jakoś nie mogę się zmusić. Moim zdaniem najlepsza animacja ostatnich... trzech lat?
Nie obniżaj, Hiro i tak jest zupełnie inny z charakteru ;). Poza tym to taki piękny film, że nie warto się w nim czepiać takich niuansów i za nie odejmować całą jedną gwiazdkę ;).
Ale jedna rzecz tylko nie daje mi spokoju. Czy to rzeczywiście ten callaghan podłożył ogień czy nie?