PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=685183}

Wielka Szóstka

Big Hero 6
2014
7,7 167 tys. ocen
7,7 10 1 167446
7,0 42 krytyków

Wielka Szóstka
powrót do forum filmu Wielka Szóstka

czemy nie ma wersji z napisami?!

Waldekgie

Ponieważ głównym targetem są dzieci, a większość z nich ma problem z czytaniem napisów.

szmyrgiel

a co ze starszymi? tak miedzy 10 a 100? w końcu to konkretna animacja za setki milionów a nie swinka pepe :(

Waldekgie

Oni niestety mają pecha. Tym gorzej, że ostatnio coraz powszechniejszy jest u nas dubbing. Sam chciałbym obejrzeć Wielką Szóstkę i gdybym miał możliwość wybrał bym napisy.

szmyrgiel

Z czystej ciekawości - które animacje były w Polsce dostępne z napisami? Bo ja żadnego tytułu przypomnieć sobie nie mogę. Po prostu - animacja=dubbing.

Amadzia

Niestety tak i żałuję. Czasami głosu podkładają świetni aktorzy, a nie w kółko ci sami co u nas. Na szczęście nasz w przypadku filmów animowanych nie jest zły (trafiają też perełki jak dubbing w Shreku), gorzej z filmami aktorskimi. Na dubbing w filmie animowanym pójdę, ale w aktorskich produkcjach absolutnie.

szmyrgiel

To chyba jak większość - dubbing w filmach fabularnych zazwyczaj drażni. Do tej pory na palcach jednej ręki mogę wymienić filmy, które miały wg mnie znośny dubbing (np. pierwsza część HP). Co zaś się tyczy animacji, nie ma się co dziwić, że robią polskie wersje - w końcu to głównie do dzieci kierowane są takie filmy. No i jak sam zauważyłeś, dubbing w naszym kraju przy animacjach stoi na dobrym poziomie. Czasami są to perełki, czasami nic nadzwyczajnego, ale jednak poniżej pewnego poziomu się nie schodzi :) Jeśli zaś ktoś chce obejrzeć animację w oryginale - cóż, pozostaje nam internet. I tak mamy duży komfort w porównaniu do tego, co było przed powstaniem wszechobecnego internetu - wtedy znalezienie oryginalnej wersji animacji nie było takie łatwe ;)

Amadzia

Mnie ogólnie polski dubbing pasuje, ale w tym filmie to faktycznie tragedia, szczególnie dubbing Hira :(.

Amadzia

Ja często mam takie problemy z dubbingiem (jakimkolwiek):
- dialogi nie współpracują z ruchem warg. Wiem, nie da się nałożyć dubbingu tak by był idealnie synchornizowany. Nie zmienia to jednak faktu, że za każdym razem jak widzisz jakąś niezgodność to przypomina Ci, że to nie jest głos postaci/aktora na ekranie i psuje to wiarygodność
- klimat- język powinien być zgodny z narodowością postaci prowadzących między sobą dialog i kraju w którym ma miejsce akcja. W USA mówią ludzie po angielsku, w Japoni po japońsku, w Polsce po polsku. Jeżeli język nie pasuje to też sprawia że oglądany film jest mniej wiarygodny. Łatwiej mają filmy w których akcja dzieje się w fikcyjnym świecie, w baśniowej krainie. W Shreku nie miałem problemu, ponieważ to był dosyć typowy świat fantasy, więc nie jest z góry narzucony język. Ale kiedy oglądam film gdzie akcja ma miejsce w Stanach i dwóch Amerykanów rozmawia ze sobą po polsku, od razu psuje to jaką kolwiek autentyczność. Podobny problem mam z amerykańskimi filmami historycznymi, jak Pianista, czy Gladiator- świetne filmy, jednak czułem że w tamtych realiach ludzie rozmawiali w zupełnie innym języku.
- aktorzy. Nie znoszę jak jakiś znany i co gorsza lubiany przeze mnie aktor jest dubbingowany- kaleczy to jego kreację aktorską. Np film Noe: Wybrany przez Boga był z dubbingiem i nie chcę nawet wyobrażać sobie jak brzmiał Anthony Hopkins czy Russel Crowe.
- rasa dubbingowanych postaci. Ten zarzut tyczy się głównie postaci czarnoskórych (a w Wielkiej Szóstce pojawia się przynajmniej jeden) posiadają oni bardzo charakterystyczną barwę głosu, której nie da się podrobić (no chyba że mamy jakieś naprawdę rzadkie przypadki). Polscy tłumacze potrafią dobrze oddać głos wielu barwnym postaciom, ale afroamerykanom niestety nie- każda próba kończy się fiaskiem.
- odniesienia. Drażnią mnie wszelkie próby nawiązania do polskiej popkultury. Polska popkultura, sprawdza się tylko w polskich produkcjach. W Simpsonach padł tekst "Spadaj dziadu" nawiązujący do tekstu zmarłego prezydenta- to w ogóle się nie klei ze sobą. W dobrych komediach nie trzeba nawiązań do polskiej popkultury, dobre gagi nie starzeją się i są uniwersalne.

szmyrgiel

O człowieku, gdybym ja miała takie podejście jak Ty, to bym chyba nie włączała telewizji. Aż tak mi dubbing nie przeszkadza jak Tobie ;D Co zaś się tyczy Noego - film dla mnie był sam w sobie tak żałosny, że na dubbing nie zwróciłam uwagi :P

szmyrgiel

''A co ja jestem, Tinky-Winky?''

LordVader345

Wybacz, ale nie kojarzę. Co to za cytat?

szmyrgiel

Simpsonowie
To było kiedy sąsiad Simpsona(jak się nazywał?)chciał dać Bartowi kakao. Tekst był w dubbingu.

LordVader345

Ja nie oglądałem Simpsonów z dubbingiem, tylko przytoczyłem przykład o którym kiedyś słyszałem. No właśnie o tego typu kwiatkach w dubbingu miałem na myśli

Amadzia

Dubbing w animacji wg mnie jest OK, tak się przyjęło i już. Natomiast w "normalnych" filmach znieść nie mogę, zazwyczaj wyłączam film jeśli mam taką możliwość. Poza właśnie HP, w którym mi w ogóle nie przeszkadzał o dziwo ;)
@szmyrgiel, dobrze prawisz, polać Ci :)

illussion5

Dzięki :). Z filmów aktorskich to dubbing podobał mi się jeszcze w Asterixie i Obelixie, ale to chyba z sentymentu z dzieciństwa. Jedynym filmem jaki chciałbym bym obejrzeć w dubbingiem był by Wiedźmin, gdyby został nakręcony przez Amerykanów.

Amadzia

Z ostatnich lat "Rango" i "Frankenweenie" chociażby. To z tych na których ja byłem.

Waldekgie

Napisy to dla mnie najmniejszy problem tak się składa. Ja oglądam wszystkie animacje i filmy od DC i Marvela, które wyszyły z polskim dubbingiem tylko w oryginalnej wersji językowej z napisami. Dlatego też zamierzam obejrzeć Big Hero 6 po japońsku. I wiem, że animacja ta była robiona w USA, a nie w Japonii, ale bardzo mnie urzekł dubbing japoński na zwiastunie. :P

Heller1304

Mi się bardzo podoba angielski, zresztą w zwiastunie drugim polski dubbing jest dobry, ale ostateczny dubbing polski jest okropny. Hiro brzmi jak dziesięciolatek, dubbing Baymaxa też jest do kitu.

Chantoria

Polski dubbing wypada najgorzej, nie ma co się szczypać. Angielski i japoński najlepszy, ale to już wiadome jest od dawien dawna.

Heller1304

Angielski najlepszy, to prawda. Ale ogółem polski dubbing mi nie wadzi, tylko do tego filmu jest beznadziejny. Po prostu nie mogę odżałować Zdrójkowskiego...

Chantoria

Nie widziałam wersji oryginalnej, więc (prawdopodobnie, z tego, co piszesz - na szczęście) nie miałam się do czego odnieść. I polski dubbing wydał mi się całkiem spoko :)

Amadzia

No to masz fajnie, ja się przyzwyczaiłam do angielskiej wersji i jak usłyszałam ten polski zwiastun...

Chantoria

Hmmm.... Jak dobrze pamiętam Hiro miał trzynaście lat, więc nie wiem w czym widzisz problem ;)

furmanicz

Ja czytałam, że czternaście, ale już mniejsza.
Problem w tym, że ten głos mi do niego nie pasuje, jest za młody dla niego. Przywykłam do oryginału.
Poza tym wkurza mnie głos tego aktora.

Chantoria

Może trochę za bardzo psioczę na ten dubbing, w końcu od biedy do wszystkiego się można przyzwyczaić, ale i tak zamierzam obejrzeć to potem na internecie z napisami. Może polski dubbing nie jest tragiczny, ale angielski jest mimo wszystko lepszy.

Chantoria

Angielski jest dla Ciebie lepszy, bo na tą wersję się nakręciłaś. Proste.
Zanim poszłam na Krainę Lodu, słuchałam angielskich wersji piosenek. Potem w kinie nie mogłam przeboleć, że polskie wersje są tak słabe, a te głosy nie pasują... Ale one nie były słabe, to po prostu ja się nastawiłam w taki a nie inny sposób ;)

Amadzia

To muszę się...przestawić na polski :P. I może zmienić nastawienie co do dubbingu. Pewnie masz rację, pewnie tylko mi się wydaje, że głos Hira jest taki niedopasowany i do kitu, bo przywykłam do angielskiego głosu, który jest inny. I tak nigdy nie znajdą polskiego aktora o takim samym głosie jak oryginał i trzeba się z tym liczyć.

Chantoria

Przeczytałam sporo negatywnych komentarzy na temat dubbingu (w porównaniu do pierwszych trailerów). Po obejrzeniu wszystkich, mimo mojej antypatii do pana Zamachowskiego stwierdzam, że wersja końcowa Baymaxa podoba mi się najbardziej. To samo tyczy się Hira. Przesłuchałam polskie, angielskie i japońskie trailery, i owszem - Hiro ma niby 14 lat, ale został graficznie przedstawiony w Wielkiej 6 jak dzieciak, dlatego też głos dzieciaka jak najbardziej mi tutaj pasuje. W pierwszym polskim zwiastunie ma dla mnie zbyt poważny głos, tak samo angielska wersja mi nie pasuje. Jedynie japońska mi nie przeszkadzała.
Ale dobrze zauważyłaś - "I tak nigdy nie znajdą polskiego aktora o takim samym głosie jak oryginał i trzeba się z tym liczyć." - nigdy wszyscy nie będą zadowoleni :)

Amadzia

No więc byłam dzisiaj na filmie i odwołuję to co mówiłam: dubbing Hira jest bardzo dobry, Baymaxa zresztą też :). Niepotrzebnie się martwiłam, aktor się postarał mówić w inny sposób niż w Rodzince pl :P.

Chantoria

To był gość z rodzinka pl? O cholera, nie poznałam nawet :D Ale fajnie, że jednak dubbing Ci nie przeszkadzał :)

Amadzia

Tak, to był ten średni (nie pamiętam imienia). W rodzince ma wkurzający głos, ale tutaj się postarał (aż tak, że go nie poznałaś :P).

Waldekgie

Dubbing jak dla mnie świetny. Bohaterowie bardzo naturalnie się wyrażają, kwestie są adekwatne do "wieku" postaci. Zwłaszcza Hiro i Tadashi bardzo mi przypadli w polskiej wersji do gustu (w oryginale ich głosy były zbyt dorosłe jak na trzynastolatka i dwudziestoparolatka).