Może wreszcie DiCaprio dostanie oscara za tę rolę. Chociaż jak znam życie to Maguire otrzyma go
za rolę drugoplanową, jak to zwykle w wypadku Leo i jego filmów bywa :D
Magiczny film, bez dwóch zdań :D
Nie oglądałam jeszcze filmu, mam zamiar iść na niego do kina w piątek, jestem wiec tylko po oglądnięciu zwiastunów i tak myślę, że Carey Mulligan strasznie nie pasuje do grania przy boku DiCaprio i nie chodzi mi tu tylko o jej wygląd... Tak pomyślałam , że o wiele lepiej wyglądałaby w roli Daisy Michelle Williams,...
Dawno nie widziałam filmu, który miałby tyle symbolicznego kiczu, są spadające gwiazdy,
wyciągnięta w dal dłoń i emocje podane w nieskomplikowanej dosłowności, żadnych
niedomówień, żadnego pola do interpretacji i masa naciąganego blichtru. Plus najgorsza ścieżka
dźwiękowa jaką mogę sobie przypomnieć. Zestaw...
Fitzgerald na psychotropach? Chciałbym. Na to liczyłem. Moje oczekiwania nie do końca jednak zostały spełnione. Po pierwszych 30 minutach byłem zauroczony, od razu zacząłem planowanie kolejnego seansu. To na takiego Luhrmanna czekałem - przeestetyzowanego, szalonego, śmiało mieszającego stare z nowym, epatującego...
Jeżeli urzeka was nocne wyjście na sopocki Monciak - ten film was zdobędzie. Sztuczna gra
aktorska, scenografia granicząca z tandetą, albo filmem dla dzieci ze stajni Disneya i tragicznie
dobrana muzyka. Ludzie gibiący się w rytm Jay'a Z, tańczący w sposób, którego nie
powstydziliby się dzisiejszy pozerzy z Monte...
Może wreszcie DiCaprio dostanie oscara za tę rolę. Chociaż jak znam życie to Maguire otrzyma go
za rolę drugoplanową, jak to zwykle w wypadku Leo i jego filmów bywa :D
Magiczny film, bez dwóch zdań :D
Może wreszcie DiCaprio dostanie oscara za tę rolę. Chociaż jak znam życie to Maguire otrzyma go
za rolę drugoplanową, jak to zwykle w wypadku Leo i jego filmów bywa :D
Magiczny film, bez dwóch zdań :D
Musiałem na niego pójść. I dziś na nim byłem, w 3D. Nie zawiodłem się! Naprawdę, jak na mój gust wspaniały. Koniec
naprawdę szokujący. Myślałem, że będzie dobrze, a tu takie coś. + za soundtrack. Nowoczesna muzyka wbrew pozorom
pasowała idealnie. Polecam, polecam, polecam! Ode mnie ma 10/10.
Jak powyżej.
Film jest naprawdę świetny i godny polecenia. Klimat oraz kostiumy i aranżacje wnętrz są niezwykłe, muzyka bardzo dobrze dobrana do "klimatu" i nawet fabuły filmu. Poza tym bardzo podoba mi się sposób pokazania tutaj ludzkiej natury oraz typu kobiety "marzącej o księciu na białym koniu".
Jak czytałam książkę właśnie tak sobie wyobrażałam postacie, oczywiście świetnie zagrali ale
myślę że Luhrmann stworzył zbyt sztuczny, widowiskowy obraz. Bardzo dobrze zrobiona adaptacja
książki jednak brakowało mi dwóch scen z Jordan w samochodzie i ojcem Gatsbiego.
Jako film i jako widowisko, jako dramat i jako romans. Wolno się rozkręca, nie trzyma napięcia, rozłazi się. Momentami razi sztucznością, kiczem i teatralnością. Zawodzą, bo drażnią sceny typowe dla Luhrmanna, te z założenia najbardziej efektowne. A szkoda: bo historia ciekawa, ważne przesłanie, a wszystko naprawdę...
Film stanowi coś, co określiłbym mianem "uber-kina". To jednak więcej niż kolejny obraz stricte filmowy i na pewno wedle innych kryteriów należy go oceniać. Jako ogólnie pojęte przedsięwzięcie "Wielki Gatsby" jest nieskazitelnym diamentem. Scenografia, która każdego przyprawi o zawrót głowy, genialny Di Caprio,...
po ostatniej scenie siedziałam wbita w fotel i nie chciałam wychodzić, co jeszcze nigdy mi się w
kinie nie zdarzyło. Niezwykły film, połączenie tego przepychu ocierającego się niekiedy o kicz z tą
muzyką...100/10 byłabym wdzięczna gdyby ktoś napisał jak brzmiał ten cytaty wyświetlony na początku, było coś life,...
Ogólnie film dobry ,ale spodziewałam się większego ,,wow" . Ciekawe połączenie dzisiejszej muzyki z obrazami z początku XX wieku . Nie podobała mi się Pani Carey Mulligan w roli Daisy Buchanan . Nie wiem ,czy tak chciał reżyser ,ale grała tam tak , jakby grała Marilyn Monroe w filmie ,,Mój tydzień z Marilyn " ....
więcejnawet 3D nie pomogło ;-( Zbyt długi nieciekawy początek (do czasu aż się spotkali), przysypiałam. Potem ciut lepiej, ale później akcja, która na początku się niemiłosiernie wlokła niepotrzebnie przyspieszyła, jakby reżyserowi zabrakło już czasu. Na tej długości film zresztą stracił. Dobry Leo, ale nie aż tak żeby...
Nie czytałem książki, ale muszę szczerze powiedzieć, że film jest okropny
Mimo wszystko...
Czy polecicie mi przeczytanie powieści? Czy jeśli film nie spełnił moich oczekiwań, to i książka mi
się nie spodoba?