Nawet w przeciętnej lekkiej komedyjce Hackman i Weaver tworczą zabójczy (i dosłownie, i w przenośni xD) duet. Aktorzy drugoplanowi też super. Niespisała się chyba tylko Jennifer Love Hewitt.
mnie w zasadzie roztrzaskał Hackman. Przyćmił kobitki i tyle. Facet w każdej roli się sprawdzi, jak chce. A sam film - przyzwoity, sporo specyficznego humory, który nie każdemu podejdzie. Mi akurat miejscami podszedł bardzo :-) . Film jest naprawdę niezły, więc 6/10.