Zwiastun nawet klimatyczny (choć pomysł jakiś dziwny), ale nie bardzo widzę tu Lindsay Lohan. Ma ona marny talent dramatyczny i raczej lepiej radzi sobie w komediach, poza tym wytapirowana tutaj jest jakoś nachalnie, bardziej przypomina mi Paris Hilton niż dziewczynę, która jeszcze parę lat temu przypominała młodą Jodie Foster.
A ja uważam że dobrze że Lohan próbuje nowych ról.
Poza tym w zwiastunie nie była taka zła. Hmm. Zobaczymy...
całkowicie zgadzam sie z Ally. bardzo dobrze ze Linds probuje nowych ról. Ona nie chce byc postrzegnana tylko jako odtworczyni banalnych komedii romantycznych (pomijam i zetego typu filmy z jej udziałem sa bardzo fajne). To jest całkowity zwrot w karierze Linds. To bardzo fajnie i bardzo sie z tego ciesze ;)