mi też nie podoba mi się ta recenzja ,uważam ,że film byl nadwyraz wciągający ,zgodze się z tobą w stu procentach

Zgadzam się! Nie rozumiem dlaczego krytycy tak się na to uwzięli... może przez życie prywatne Lindsay? Ale przecież to nie ma związku z grą i filmem! Wkurzyłam się tylko czytają opinię krytyków i widząc ile film zdobył złotych malin, według mnie natomiast jest bardzo interesujący i wciągający, coś innego, czego nie widziałam jeszcze w innych, a naooglądałam się już sporo, można powiedzieć, że oglądam filmy nałogowo. No ale w dzisiejszych czasch trzeba się oszpecić i zagrać coś kontowersyjnego, żeby udowonić, ze umie się grac, prawda? Jak Salma Hayek albo Chralize Theron:/ A co zrobił Pitt w Przypadku Buttona? I jaki wniosek? Nominacja do oskara... ok, kończę, bo się za bardzo rozpiszę nie na temat;]

Szczerze popieram recenzanta prawie w 100% procentach . Ta mina jak odpadl jej palec byla najlepsza i jak ona sobie zszywala tego palca, ciekawe jak sobie nawlekla nitke na igle he <w sumie tez sie da> tylko ze ja holernie bolalo .. i ciekawe kiedy noga odpala, a i po tylu bolach odrazu dobry sexik cos:D NO i oczywiscie zabojca tak podejrzewalam go i wiedzialam ze cos z ojcem tej laski bd cos nie tak . Zaskoczylo mnie ze miala blizniaczke , ten moment byl fajny:)