Przeważające siły wroga! Rosnąca świadomość osaczenia! Dylematy moralne!
Czy postacie będą równie starannie zarysowane? Czy gra aktorska będzie równie wyszukana? Czy ponownie obraz stanie się swoistym zwierciadłem, w którym będziemy mogli się przejrzeć jako Polacy?
Dobra, dobra, żartuję sobie. :)